Kremacja zwłok w województwie kujawsko-pomorskim. Co warto wiedzieć? Jak wyglądają spopielarnie? [ZDJĘCIA]

W całym kraju działa ok. 50 krematoriów. W regionie działają aż trzy.

Najstarszą spopielarnią w regionie jest ta w Białych Błotach, powstała w 2012 roku.

"W jednej z Kaplic Ceremonialnych przed Spopieleniem może odbyć się msza św. a w drugiej z Kaplic mogą odbywać się pożegnania Zmarłego innego wyznania, jak również ceremonie świeckie z udziałem Mistrza Ceremonii. Po uroczystości pożegnania najbliższa rodzina w Sali Ostatniego Pożegnania może uczestniczyć w pierwszych chwilach Spopielenia" - czytamy na stronie.

Spopielarnia w Toruniu działa od 2013 roku.

Ciało poddawane kremacji spopielane jest w trumnie w temperaturze sięgającej od 800 do 1200 st. C, w procesie trwającym ok. 90 minut. Po dokonanej kremacji prochy osoby zmarłej zostają złożone do urny i przekazane rodzinie lub firmie pogrzebowej wraz z protokołem spopielenia oraz świadectwem kremacji.

• Spopielarnia w Nowej Chełmży działa od 2014 roku.

Kremacja zwłok to często temat tabu. Wokół spopielenia narosło wiele mitów, które powodowane są strachem czy historycznymi doświadczeniami. Kremacja jest jednak tylko jedną z kilku metod pochowania zmarłego, a cały proces jest wyjątkowo symboliczny dla chrześcijan. Rozwiejemy kilka mitów związanych z procesem spopielenia:
- W piecu krematoryjnym nie ma ognia! Cały proces spopielenia odbywa się za sprawą nagrzanego do 1100 stopni Celsjusza powietrza,
- kremacja trwa ok. 90 minut, a ludzkie prochy ważą średnio około 3 kilogramów,
- pogrzeb urnowy jest tańszy nawet o 30 proc. w stosunku do tradycyjnego pochówku, a koszt generuje sama urna, która może być wykonana z drewna, metalu, porcelany, szkła, granitu i marmuru w różnych stylach i kształtach.

-
Kremacja zwłok kosztuje ok. 800 złotych, do tego trzeba doliczyć zakup specjalnej trumny m.in. bez metalowych okuć oraz urny, najtańsze kosztują od 300 złotych.

• Obowiązujące w Polsce przepisy wskazują, że urna może być zatopiona, zakopana lub wmurowana. Nie ma mowy o rozsypaniu prochów. Chociaż to się może wkrótce zmienić, ponieważ Główny Inspektorat Sanitarny przygotował zmiany w ustawie o cmentarzach i pochówku zmarłych. Dopuszczalne będzie rozsypywanie prochów w tzw. ogrodach pamięci i nad morzem.