Królewski socjal na toruńskim uniwersytecie

Bilety do kina za 8 zł (normalnie 22 zł), żłobek za pół darmo, tanie wczasy za granicą, pożyczki oprocentowane jak kredyt studencki - to socjalne profity dla pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

23 mln złotych w zeszłym roku wydał z funduszu socjalnego Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Najwięcej na wczasy i wycieczki dla pracowników i ich rodzin, emerytów i rencistów UMK (6 mln 500 tys. zł).

O wypoczynek swoich pracowników uczelnia troszczy się szczególnie. Jadąc na wakacje z uniwersytetem można liczyć na dofinansowanie w wysokości nawet 90 proc. Za wczasy wykupione „u innego organizatora”, także za granicą, firma dopłaci równie szczodrze - za każdą osobę w rodzinie - żonę i niepełnoletnie dziecko do 1500 zł.

Na uniwersytecie na hojne wsparcie z funduszu socjalnego mogą liczyć wszyscy pracownicy uczelni, nawet rektor z pensją powyżej 10 tys. zł. Najszczodrzej uczelnia wspiera jednak tych najmniej zarabiających. Na UMK to pracownicy, ze średnim miesięcznym dochodem do około 1100 zł na osobę w rodzinie (brutto).

<!** reklama>

UMK dofinansowuje też żłobek, przedszkole lub klub przedszkolny dzieci swojego pracownika. W wyjątkowych sytuacjach życiowych i finansowych poratuje zapomogą, nawet majętnych pracowników. Wspiera kwotami od 400 do 1500 zł.

Pożyczkę na remont lub modernizację domu (maksymalnie 25 tys. zł) można wziąć z oprocentowaniem według stawki 1 procent (!), a przy niższych dochodach - nawet nieoprocentowaną.

Najnowsze propozycje Działu Socjalnego UMK? Karnety do Uczelnianego Centrum Sportowego UMK oraz chiroterapia (gimnastyka wyszczuplająca), masaże lecznice „manualne” i niekonwencjonalne np. „stemplami ziołowymi”.

Koszt? W zależności od dochodu od 4,5 zł do 54 zł za zabieg i od 10 do 50 zł za karnet w UCS o wartości 30-100 zł.