Przeglądając zrobione w ubiegłym tygodniu zdjęcia trudno nie przecierać oczu ze zdumienia. Wgigantycznej stercie worków znalazły się rzeczy, które mogłyby wyrządzić wiele krzywdy gdyby trafiły w niepowołane ręce. Pracownicy nawet nie stworzyli pozorów jakiegokolwiek zabezpieczenia odpadów. Pełne worki komunalnych i medycznych śmieci zamiast w kontenerze czy odpowiednim magazynie, leżały luzem tuż obok Laboratorium i przy Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Dziś wszystko jest już posprzątane, a przedstawiciele szpitala przyznają, że taka sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć.
Kobiece łożyska zapakowane w worek
Wcałej historii najbardziej szokujące jest to, że obok porozrzucanych worków znajdowały się drzwi do magazynu odpadów medycznych, które były otwarte na oścież. Nic więc dziwnego, że kielczanka bez problemu zrobiła zdjęcia zapakowanych w foliowe worki części ciał, najprawdopodobniej poporodowych łożysk. Przed wejściem do magazynu rozlana była natomiast krew.
- Te odpady to biologiczna bomba. Przecież krew mogła być czymś zakażona. Boję się pomyśleć, do czego mógłby ktoś to wszystko wykorzystać - mówiła kielczanka.
Szpital przyznaje: To nie powinno się zdarzyć
Maciej Wróbel, pełnomocnik zarządu spółki ArtMedik, która dzierżawi lecznicę przy ulicy Kościuszki problemu nie bagatelizuje i przyznaje, że doszło do sytuacji niedopuszczalnej, która nigdy nie powinna mieć miejsca.
- Odpady znalazły się obok konterera, w którym powinny być umieszczone - mówi Maciej Wróbel i dodaje, że personel najzwyczajniej w świecie nie dołożył starań, żeby wypełnić swoje obowiązki.
Jeśli chodzi o zdjęcia ludzkich organów to miały zostać one wykonane w specjalnym magazynie, przeznaczonym do przetrzymywania tego typu odpadów medycznych. Jak to się stało, że drzwi do tego pomieszczenia były otwarte?
- Osobiście dziś dopilnowałem , żeby magazyn został zamknięty. Wewnętrznie prowadzimy pewne działania mające na celu ustalenie tego, jak do takiej sytuacji doszło. Na dzień dzisiejszy wszystko zostało wysprzątane, doprowadzone do porządku i mamy nadzieję, że taka sytuacja się już nie powtórzy - podsumował Maciej Wróbel.
Szefa szpitala zapytaliśmy także o to, czy gdyby odpady trafiły w niepowołane ręce mogłoby dojść do czegoś złego. - Nie dopuszczamy w ogóle takich myśli. Tak jak już mówiłem, taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, odpady medyczne muszą być przetrzymywane w pomieszczeniu do tego przystosowanym i w takim miejscu się znajdują - podsumował.
Sanepid kontroluje: Zagrożenie było
W poniedziałek kontrolę w Szpitalu Kieleckim przeprowadzał sanepid. Jolanta Gołaszewska, kierownik Sekcji Nadzoru Higieny i Środowiska w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach także przyznaje, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, dodaje jednak, że nie widziała na własne oczy zalegających obok szpitala odpadów, a zdjęcia z amatorskiej komórki nie są wystarczającym dowodem w sprawie. Czy więc żadnego zagrożenia nie było ?
- Oczywiście, że zagrożenie było. Gdyby worki zostały rozszarpane przez zwierzęta lub ich zawartość trafiła w niepowołane ręce to na pewno mogłoby wydarzyć się coś złego - mówi Gołaszewska. Po to szpital ma procedury, żeby właściwie postępował. Zawsze na początku każdej procedury stoi człowiek, który albo rzetelnie wykonuje swoje obowiązki albo ich nie wykonuje sumiennie. Tutaj na pewno czegoś zabrakło. Dziś nasi pracownicy byli na kontroli. Na razie nie znam jeszcze wyników, ale z tego co wiem to w piątek odpady zostały już posprzątane. Myślę, że przedstawiciele szpitala czują presję i mam nadzieję, że przez dłuższy czas nie pozwolą sobie na takie zaniedbania - dodaje Jolanta Gołaszewska.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz najprzystojnieszych maturzystów w Świętokrzyskiem [MISTER STUDNIÓWKI 2018]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?