Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka o pierwszych opozycjonistach w regionie

Szymon Spandowski
Pierwsi opozycjoniści przygotowali grunt pod m.in. strajk w Towimorze w 1980 roku
Pierwsi opozycjoniści przygotowali grunt pod m.in. strajk w Towimorze w 1980 roku Archiwum
Opozycja antykomunistyczna w Toruniu pod koniec lat 70. nie była liczna. Jej działaczom, mimo miażdżącej przewagi agentów bezpieki, udało się jednak stworzyć solidny fundament dla przyszłej „Solidarności”.

23 listopada 2016 roku zbudowane przy ulicy Podgórnej rondo stało się rondem Komitetu Obrony Robotników. Toruńskim obchodom 40-lecia powstania KOR-u towarzyszyła również wystawa oraz konferencja naukowa poświęcona opozycji demokratycznej w Toruniu i województwie toruńskim w latach 1976-1980.

Jej owocem jest wydana właśnie książka o tym samym tytule. Znalazły się w niej artykuły: prof. Wojciecha Polaka „Opozycja demokratyczna w Toruniu w latach 1978-1980”, opis wydarzeń i skutków Czerwca 1976 roku w Grudziądzu pióra Aleksandry Jankowskiej-Wojdyły, tekst o roli duszpasterstwa akademickiego ojców jezuitów w Toruniu w kształtowaniu postaw opozycyjnych napisany przez dr Sylwię Galij-Skarbińską oraz artykuł dra Michała Białkowskiego o toruńskim Klubie Inteligencji Katolickiej, niezwykle ważnym punkcie oporu wobec systemu komunistycznego i jego działalności do 13 grudnia 1981 roku.

czytaj też: Jak władze Torunia chcą zmieniać Skarpę

O wydarzeniach sprzed 40 lat opowiadają ich uczestnicy z obu stron barykady - wspomnienia opozycjonistów przetykane są dokumentami bezpieki. Ci pierwsi dopiero uczyli się konspiracyjnego rzemiosła, drudzy mieli nad nimi miażdżącą przewagę.
O jej rozmiarach można się przekonać, czytając raporty tajnych współpracowników oraz opisy zakrojonych na wielką skalę akcji, jakie Służba Bezpieczeństwa podejmowała, aby wykryć autora wysłanego w Toruniu listu skierowanego do ambasad USA, Wielkiej Brytanii i Chin lub też operacji mającej na celu wykrycie sprawcy, który pomalował białą farbą pomnik Armii Radzieckiej.
Czasy latających nadajników Radia „Solidarność”, haseł wyświetlanych w telewizji i głęboko zakonspirowanych podziemnych drukarni dopiero miały nadejść. Opozycja z końca lat 70. nie była bardzo liczna, profesor Polak szacuje, że z wielkim zaangażowaniem działało w niej wówczas 50-70 osób. Przedstawiciele uniwersytetu i zakładów przemysłowych dopiero szukali nici porozumienia i współpracy. Udało im się jednak stworzyć solidny fundament dla „Solidarności”.

Przeczytaj również: Czas Mieszkańców: Brak kasy za Stary Browar

„Do Torunia docierały w dużych ilościach niezależne gazety i wydawane w drugim obiegu książki - pisze w swojej charakterystyce stawiającego pierwsze kroki podziemia prof. Wojciech Polak. - Przeprowadzane akcje plakatowe czy ulotkowe nie były głośne czy spektakularne, ale żywo je komentowano w Toruniu. (...) Opozycjoniści toruńscy zaczęli bowiem wkrótce odgrywać kluczową rolę w ukształtowanych (począwszy od 1980 roku) strukturach „Solidarności”, „Solidarności” Rolników Indywidualnych i Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Stali się zaczynem przemian i wydarzeń, dzięki którym żyjemy dzisiaj w Wolnej Polsce”.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska