Księża-pedofile z regionu kujawsko-pomorskiego. Co mówi biskup o filmie „Tylko nie mów nikomu“ Tomasz Sekielskiego?
Podobnie było z księdzem Andrzejem S., o którym pisaliśmy wielokrotnie na łamach „Nowości”. Był proboszczem w Mszanie pod Brodnicą.
O księdzu w filmie Tomasza Sekielskiego mówi Marek Mielewczyk, który był przez niego wykorzystywany seksualnie w latach 80., w parafii św. Kazimierza w Kartuzach na Pomorzu. W wieku osiemnastu lat trafił po próbie samobójczej do szpitala, gdzie opowiedział o gwałtach księdza lekarce, która zawiadomiła kurię.
Biskup chełmiński Marian Przykucki zapewnił ją, że ksiądz został skierowany po rekolekcjach na inną placówkę z zagrożeniem, że w razie powtarzania się przestępstw będzie pozbawiony możliwości wykonywania obowiązków kapłańskich. Na zapewnieniach się skończyło, bo ksiądz nadal molestował dzieci. Co na to kuria?
Zobacz także: Tomasz Sekielski o "Tylko nie mów nikomu": - Zrobiłem ten film dla ofiar, prawdy i sprawiedliwości. Wywiad "Nowości" z Tomaszem Sekielskim
Polecamy:
Ksiądz znów zniknął
Natychmiastowe odwołanie proboszcza z Mszana. Wieś huczy od plotek
Ilu chłopców skrzywdził Andrzej S., były proboszcz z Mszana?
R. Terlecki: Mamy znowu jakiś taki film atakujący Kościół. Myślę, że to nie jest przypadkowe [WIDEO]