Oczywiście, kto świadomie wchodzi do polityki, wlicza życie na świeczniku w koszty. Dziwi mnie jednak, z jakim zapałem w swoim oświadczeniu poseł oskarża o krzywdzenie jego dzieci informatora tabloidów.
Na miejscu polityka powstrzymałabym się od takiej argumentacji. Bo zaraz przytomni zawołają: „Hola, hola! A kto dał własnym zachowaniem powody do rozwodu?”. To już grząski grunt, szczególnie w szeregach PiS.
Zobacz komentowany artykuł: Historia Łukasza Zbonikowskiego[break]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?