Zobacz wideo. Zakaz handlu w niedzielę konstytucyjny
Niedziela niehandlowa. Gdzie zrobimy zakupy?
Zakaz handlu powoli staje się fikcją. Jeszcze rok temu w niedzielę zakupy zrobiliśmy głównie w sklepikach osiedlowych. Teraz coraz więcej supermarketów i dyskontów podpisuje umowy z Pocztą Polską, InPostem czy Ruchem, stając się w ten sposób placówkami pocztowymi - a te mogą być otwarte w każdą niedzielę. Ostatnio do tej grupy dołączyła Biedronka. Na razie testuje usługi pocztowe w 240 sklepach na terenie całego kraju, w tym w Toruniu. - Dokładnie wsłuchujemy się w potrzeby naszych klientów, którzy oczekują możliwości realizacji swoich planów zakupowych oraz usługowych w jednym miejscu - przekazuje Biuro Prasowe sieci Biedronka.
Polecamy
Dino otwarte w niedziele niehandlowe
W placówkę pocztową zamieniła się także sieć sklepów spożywczych Dino. Blisko 60 marketów w Polsce nie jest objętych zakazem handlu. Wśród nich trzy placówki z Kujawsko-Pomorskiego w takich wsiach jak:
- Bartniczka,
- Dobrcz,
- Wójcin.
To jednak nie koniec handlowych niespodzianek. Również markety budowlane wracają do pracy w niedziele. Kilkadziesiąt sklepów BricoMarche zyskało miano placówek pocztowych. Mogą więc obsługiwać klientów również w niedziele.
Solidarność planuje uregulować zapisy ustawy, aby do takich sytuacji dochodzić nie mogło.
- Jedną z kluczowych intencji inicjatywy dotyczącej wprowadzenia ustawowego ograniczenia w handlu w niedziele i święta obok kwestii pracowniczych była również kwestia poprawy kondycji finansowej i zwiększania szans przetrwania na rynku małych i średnich przedsiębiorstw handlowych, a także firm z sektora usługowego, m.in. z gastronomii i hotelarstwa - przypomina Alfred Bujara, Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność".
Polecamy
Czy zakaz handlu w niedzielę to dobry pomysł?
Nie da się ukryć, że sklepy otwarte w niedziele to duża wygoda dla wielu osób, które nie mają czasu zrobić zakupów wcześniej. Przeciwnikiem zakazu handlu w takim kształcie jak obecnie - jako administracyjnego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, jest m.in. poseł Koalicji Obywatelskiej z Torunia Arkadiusz Myrcha.
- Pamiętajmy, że ograniczenie handlu było wprowadzane w trosce o pracowników, a nie po to, by firmy nie mogły pracować. Dlatego też zasadnym jest ochrona tych praw przez zmianę przepisów Kodeksu Pracy, a nie administracyjne zakazy prowadzenia działalności gospodarczej. Najsensowniejszym rozwiązaniem byłoby, gdyby pracodawca zagwarantował pracownikowi co najmniej dwie niedziele czy wszystkie niedziele wolne w miesiącu, ale by on sam mógł działalność prowadzić - uważa polityk.
Polecamy
Z kolei posłanka PiS, Joanna Borowiak, twardo obstaje przy tym, by handlu w niedzielę nie było. - To ukłon w stronę pracowników, którzy dzięki tej ustawie mogą spędzać niedziele, dni świąteczne z rodziną - uważa posłanka i dodaje, że dzięki ustawie znacznie wzrosły obroty niewielkich sklepików osiedlowych. - Z ogromnym zasmuceniem odbieram to, że podejmowane są kolejne próby obchodzenia przepisów. Wiem, że Solidarność wnosi pilną potrzebę uregulowania i doprecyzowania ustawy. Jeżeli idziemy do sklepu spożywczego czy marketu budowlanego i słyszymy, że jest to placówka pocztowa, to nie jest do końca zgodne ze stanem faktycznym - uważa Joanna Borowiak. Jej zdaniem ustawa wymaga pilnego uszczelnienia.
Niedziela niehandlowa w Toruniu. Tu zrobisz zakupy! Te sklepy są otwarte w niedzielę bez handlu
Póki jednak przepisy się nie zmienią, kolejne sieci handlowe korzystają z luki prawnej i otwierają swoje sklepy również w niedziele niehandlowe. Zobaczcie, gdzie zrobimy zakupy w Toruniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?