Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Restauracja Zamkowa to spektakularna porażka kuchennej...
fot. Kadr z programu Kuchenne Rewolucje

Kuchenne rewolucje w Toruniu. Które się udały, a które skończyły porażką?

Rok 2010, Restauracja Zamkowa

Restauracja Zamkowa to spektakularna porażka kuchennej rewolucji. Stacja TVN wyemitowała program 16 października 2010 roku. Lokal tymczasem zamknął swe podwoje już 30 września.

- Magda Gessler nic nam nie pomogła. Pomogła najwyżej swojemu show - twierdził Henryk Skrobiszewski, restaurator. Kulinarna gwiazda odcinała się krótko: - W „Zamkowej” kompletnie zlekceważyli moje rady. Nie da się wyleczyć z przeziębienia, gdy chory odmawia łyknięcia aspiryny.

Zobacz też:

Najtańsze mieszkania trzypokojowe w Toruniu. Sprawdź!
Nowy pomost na jeziorze w Kamionkach. Zobacz jak powstawał
Czym najlepiej obdarować bliskich?

Co się wydarzyło w Restauracji Zamkowej, której charakterystyczny, klockowaty kształt poznało pół Polski? (Dziś w tym budynku, w ruinach zamku krzyżackiego, działa kasyno). W „Zamkowej” śmierdziało - to zapamiętali chyba wszyscy widzowie. Na nic zdały się tłumaczenia, że to skutek wczorajszego odplamiania wykładziny. Magda Gessler zatykająca nos, a później ratująca się ucieczką na dwór, utkwiła telewidzom w pamięci. Podobnie jak bezradność prowadzących lokal Barbary i Henryka Skrobiszewskich oraz ich córki Katarzyny.

-Ekipa zjawiła się u nas 9 maja. Kręcili przez cztery dni. Emisję zapowiedzieli na pierwszą sobotę września. Nie mieliśmy wpływu ani na termin emisji, ani ostateczny kształt programu. Pod koniec września syn dzwonił do redakcji TVN z informacją, że zamykamy lokal i z prośbą, by zrezygnować z emisji. Bez skutku - opowiadał "Nowościom" Henryk Skrobiszewski.

Magda Gessler natomiast w rozmowie z "Nowościami" narzekała, że restauratorzy kompletnie zignorowali jej rady i zmiany. Jak zatem rewolucja miała się udać? - Restauratorzy nie poinformowali turystów, że istnieją. Nie przygotowali karty w języku angielskim, a przeczytanie karty polskiej wymagało okularów plus dwie dioptrie! Ba, nie ustawili nawet doniczek z kwiatami, które im podarowaliśmy - mówiła nam Magda Gessler. - Zalecałam obniżenie cen i wystawienie na zewnątrz tabliczek z informacją: piwo 5 złotych. Nie zrobiono tego. Nie wspominam już o zagospodarowaniu tarasu - skarbu, którego restauratorzy nie potrafili (nie chcieli?) wykorzystać.

Zobacz również

Znaczki pocztowe PRL - takich teraz poszukują kolekcjonerzy rzadkich pamiątek

NOWE
Znaczki pocztowe PRL - takich teraz poszukują kolekcjonerzy rzadkich pamiątek

Wiele razy kradł, ale w końcu wpadł. Seryjny złodziej już w rękach policjantów!

NOWE
Wiele razy kradł, ale w końcu wpadł. Seryjny złodziej już w rękach policjantów!

Polecamy

Co mówi Pikachu w przełożeniu na ludzki język? Fani rozwiązali odwieczną zagadkę

Co mówi Pikachu w przełożeniu na ludzki język? Fani rozwiązali odwieczną zagadkę

Dziś pierwszy mecz finałowy PlusLigi siatkarzy. Szykują się wielkie emocje!

Dziś pierwszy mecz finałowy PlusLigi siatkarzy. Szykują się wielkie emocje!

Ruszają konsultacje publiczne ws. odchudzenia podstaw programowych

Ruszają konsultacje publiczne ws. odchudzenia podstaw programowych