Kujawsko-Pomorska e-Szkoła bije rekordy popularności

E-szkoła funkcjonuje od 16 marca. Przez pierwszy tydzień działania na jej stronie internetowej odnotowano rekordową liczbę 270 tys. wejść.
- Bardzo się cieszę, że nasza inicjatywa osiągnęła tak dużą popularność wśród dzieci i młodzieży szkolnej. To utwierdza nas, że nasze działania są właściwą odpowiedzią na potrzeby uczniów, którzy ze względu na epidemię pozostają w domach. Obecnie prowadzimy do dwudziestu lekcji dziennie, uruchamiamy też wsparcie psychologiczne oraz zajęcia z rekolekcjonistą. Serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym w tej projekt - nauczycielom, pedagogom, pracownikom Kujawsko-Pomorskiego Centrum Edukacji Nauczycieli w Toruniu i spółce Conectio - mówi marszałek Piotr Całbecki.

Na początku zajęcia skierowane były tylko do uczniów klas ósmych i maturzystów, przed którymi w kwietniu i maju bardzo ważne egzaminy. Teraz z oferty wirtualnej szkoły korzystać mogą uczniowie młodszych klas podstawówek oraz pozostali licealiści. Od poniedziałku lekcje w wirtualnej szkolne to nie tylko przedmioty nauki szkolnej, ale również spotkania z psychologiem oraz lekcje religii ukierunkowane na rekolekcje wielkopostne.

- Jak dotąd największym zainteresowaniem cieszy się lekcja języka polskiego, poprowadzona przez polonistkę Jolantę Serocką. Lekcję wyświetliło już ponad 22 tysiące osób. W poniedziałek odbyło się dziewiętnaście wirtualnych lekcji, które w sumie wyświetlono ponad 48 tysięcy razy – informuje Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka.

Jolanta Serocka, na co dzień nauczycielka języka polskiego w toruńskim X LO zdecydowała się na udział w zajęciach e-szkoły z powodu maturzystów. Wyzwanie nie jest proste, bo telewizyjne studio to przecież nie klasa.
- Miejsce się zmienia, metody pracy poniekąd też. Nie jestem przyzwyczajona do tego, że mówię nieprzerwanie przez pół godziny. Moje lekcje w normalnej szkole odbywają się w sposób aktywny, dyskutujemy z uczniami o wielu ważnych sprawach. A tu muszę sobie wyobrazić, że to szkiełko, do którego mówię, to wpatrzeni we mnie młodzi ludzie. Po moim wykładzie jest możliwość kontaktu z uczniami na zasadzie zadawanych przez nich online pytań – dzieli się swoimi wrażeniami Jolanta Serocka.

Nauczyciele z toruńskiego X LO bardzo zaangażowali się w marszałkowską e- szkołę. Oprócz lekcji polskiego, prowadzą też historię, wiedzę o społeczeństwie, biologię, chemię, fizykę i matematykę. Tę ostatnią w wykonaniu wirtuoza tego zawodu – Tomasza Masłowskiego. To nie tylko wybitny nauczyciel, ale również autor i współautor wielu podręczników do nauczania matematyki.

- Dla mnie nie ma różnicy czy prowadzę lekcje w klasie, czy mówię do kamery. Prawda jest taka, że o matematyce mógłbym mówić w nieskończoność i z tego powodu to dobrze, że podczas zajęć online czas jest ograniczony – tłumaczy Tomasz Masłowski. - Nasze lekcje to konkretna pomoc, odpowiedź na potrzeby ósmoklasistów i maturzystów, a nie jakieś beznamiętne prezentacje w internecie. Bo co z tego, że uczeń obejrzy program edukacyjny powiedzmy o liczbie Pi, skoro nic z niego nie wyniesie? To strata czasu, fikcja, a nie nauka. Tu chodzi o to, by dostarczać młodzieży takich treści, jakich im brakuje.

Tomasz Masłowski nie ukrywa, że przygotowanie się do zajęć online wygląda zupełnie inaczej niż do tradycyjnej lekcji. Trzeba wybrać konkretne zagadnienie, opracować je, stworzyć przykłady, które potem zobaczą uczniowie i zmieścić się w ściśle określonym czasie. Należy być także gotowym na pytania, które są zadawane po każdym wykładzie.
- To zajmuje średnio około pięciu godzin, bo trzeba tak uczyć, by trafić do każdego słuchacza – przyznaje matematyk. - Budująca jest sama świadomość, że praca moja i moich kolegów się na coś przydaje, że ktoś na to czeka. Ostatnio wśród komentarzy i pytań po wykładzie pojawił się wpis, który sprawił mi ogromną radość. Jakiś maturzysta napisał „opolskie dziękuje kujawsko-pomorskiemu”. A to oznacza, że docieramy do młodzieży nie tylko w naszym regionie, ale w całym kraju. I jeszcze jedno, te lekcje nie znikają z sieci, zawsze można do nich wrócić.
Do kujawsko-pomorskich szkół podstawowych uczęszcza 178 tysięcy uczniów, do szkół ponadpodstawowych - ponad 80 tysięcy. W tym roku w regionie maturę zdawać będzie blisko 21 tysięcy osób. Do egzaminu ósmoklasistów przystąpi blisko 20 tysięcy uczniów.