Kujawsko-Pomorskie. Marszałek tworzy Centrum Dziedzictwa. Siedzibą pałac w Nawrze

Zobacz wideo: Od 1 kwietnia musisz się spisać. Jakie dane będę zbierane przez GUS?

Województwo Kujawsko-Pomorskie przejęło pałac w Nawrze. Co tu powstanie?

Jak pisaliśmy, pod koniec zeszłego roku spadkobiercy właścicieli pałacu, którzy odzyskali go po latach starań, przekazali zabytek samorządowi województwa. Siedziba rodu Kruszyńskich, a potem Sczanieckich, w latach zaborów była ostoją polskości. Gościli tu luminarze polskiej kultury. Gospodarze Nawry brali udział w powstaniach narodowych, ale i działali pozytywistycznie, zakładając przedsiębiorstwa i organizacje społeczne, m.in. Towarzystwo Naukowe w Toruniu.

Czytaj także:Pałac w Nawrze zmienił właściciela

Ich pałac ma znów służyć kulturze. Powstanie tu Muzeum Ziemiaństwa. Siedzibę mieć ma także Centrum Dziedzictwa.

- Centrum swoją działalnością obejmie całe województwo. Pod jego opieką będzie m.in. Kałdus pod Chełmnem, niezwykle ciekawe stanowisko archeologiczne, gdzie odkryto pozostałości osady z czasów Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Chcielibyśmy pokazać Kałdus światu. Tym zajmie się Centrum Dziedzictwa - zapowiada marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki.

Marszałek tworzy Centrum Dziedzictwa. Czym się zajmie nowa instytucja?

Nowa instytucja miałaby roztoczyć opiekę również nad rezerwatem archeologicznym w Wietrzychowicach (gmina Izbica Kujawska), gdzie zachowały się pozostałości cmentarzyska sprzed ponad 5 tysięcy lat z kamiennymi konstrukcjami, które określa się jako polskie piramidy albo groby olbrzymów.

- Zadaniem centrum, które współpracowałoby z muzeami publicznymi i prywatnymi, byłoby między innymi promowanie atrakcji historycznych województwa wspólnie, w jednej ofercie - dodaje marszałek.

Przysiek będzie mieć Centrum Naukowo-Techniczne

Kolejna instytucja, którą zamierza powołać zarząd województwa, ma już nie tylko nazwę, ale i patrona. To Kujawsko-Pomorskie Centrum Naukowo-Techniczne im. prof. Jana Czochralskiego, słynnego chemika i wynalazcy urodzonego w Kcyni. Centrum miałoby działać w Przysieku, w budynku po Ośrodku Doradztwa Rolniczego. Teraz mają w nim siedzibę izby rolnicze, które tu pozostaną.

- Miejsce bardzo się zmieni - mówi Piotr Całbecki. - Chcemy, wspólnie z działającymi w naszym województwie uniwersytetami i przedsiębiorstwami, stworzyć w Przysieku instytut badawczo-wdrożeniowy z prawdziwego zdarzenia. Jego celem będzie wykorzystanie w gospodarce potencjału naukowego naszego województwa, zwłaszcza młodych uczonych, którzy opuszczają kraj, zapraszani do pracy przez tego typu zagraniczne ośrodki. Mamy ambicję ich zatrzymać, a nawet przyciągać zdolnych młodych naukowców ze świata do nas. Chcielibyśmy, by w przyszłości połowa, a może nawet, jak to jest na Zachodzie, 80 procent przychodów instytut wypracowywał sprzedając swoje usługi: wyniki badań i propozycje nowych rozwiązań w gospodarce.

Adaptacja budynku w Przysieku i uruchomienie Centrum Naukowo-Technicznego sfinansowane mają zostać z pieniędzy unijnych.