Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-Pomorskie z budżetem, strategią rozwoju i problemem z kolejami

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Grzegorz Olkowski
W poniedziałek radni sejmiku wojewódzkiego przyjęli budżet na 2021 roku oraz strategię rozwoju regionu. Debatowali także na temat sytuacji na kolejach w regionie.

1 miliard 200 milionów złotych planowanych dochodów, 1 miliard 280 milionów złotych dochodów i deficyt w wysokości 74 milionów złotych - oto trzy najważniejsze liczby budżetu województwa kujawsko-pomorskiego na 2021 rok. Sejmikowi radni przyjęli go podczas sesji 21 grudnia. 35 procent zapisanych w budżecie wydatków ma zostać przeznaczonych na finansowanie transportu i właśnie sprawy z transportem związane były jednym z głównych motywów poniedziałkowej sesji.

Zobacz wideo: Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży

Od ponad tygodnia w regionie trwa dyskusja na temat nowego kolejowego rozkładu jazdy. Jak wiadomo, jest on uszczuplony, na kilku liniach ruch został tymczasowo zawieszony, zgodnie z deklaracjami marszałka i jego współpracowników, zamiast pociągów mają tam kursować autobusy komunikacji zastępczej.

- Z całego województwa spływają do mnie i zapewne również do innych radnych, prośby i petycje w sprawie przywrócenia zlikwidowanych połączeń - mówi radny Wojciech Jaranowski (PiS). - W sprawie zawieszonych połączeń Włocławek - Kutno mieszkańcy już nie proszą, ale wręcz błagają o to, aby od stycznia zachować chociaż jedno połączenie, żeby mieli czym dojechać do pracy.

Czytaj także

Rzeczywiście, do innych radnych również podobnych sygnałów dotarło wiele. Głos w tej sprawie zabrał m.in. Jarosław Katulski (KO).

- Nie wiem, kto wymyślił, aby w Borach Tucholskich komunikację kolejową zastąpić autobusową - powiedział. - Musiała to chyba zrobić osoba, która nie widziała, jak tu wyglądają drogi i sieć osadnicza Miejscowości są położone wzdłuż linii kolejowych. Tam na ogół nie ma takich dróg, żeby autobus mógł ich mieszkańców w przyzwoitym czasie dowieźć do pracy czy szkoły.

Urząd Marszałkowski tłumaczy zamieszanie drastyczną podwyżką opłat podyktowaną przez spółkę Polregio, która obsługuje zelektryfikowane połączenia lokalne w regionie. Pisaliśmy o tym szeroko w piątkowym wydaniu gazety, w poniedziałek radnym problemy te wyjaśniał marszałek Piotr Całbecki oraz Tomasz Moraczewski, dyrektor marszałkowskiego Departamentu Transportu. Marszałek zaproponował, aby powołać zespół, który zajmie się analizą kosztów transportu publicznego. Zapowiedział także, że obiecywana komunikacja zastępcza ruszy 3 stycznia.

Polecamy

W poniedziałek radni dyskutowali również nad "Strategią Przyspieszenia 2030+".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska