Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulinarne dzieło Izabeli Hubali dotarło do serc jurorów

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Nasza Czytelniczka, Pani Jadwiga Zatorska, zaimponowała jurorom bogatą kolekcją spisanych ręcznie przepisów. Nagrodę specjalną wręczył jej Tomasz Jakubiak
Nasza Czytelniczka, Pani Jadwiga Zatorska, zaimponowała jurorom bogatą kolekcją spisanych ręcznie przepisów. Nagrodę specjalną wręczył jej Tomasz Jakubiak
W sobotę zakończyła się pierwsza edycja konkursu kulinarnego, który ma pokazać prawdziwe smaki naszego regionu. Jurorzy, którzy spotkali się w restauracji Hotelu 1231, byli niemal jednomyślni.

Jaki jest smak sukcesu? Czuć w nim m.in. prawdziwy twaróg, żurawinę, białą czekoladę. Taki właśnie ma smak, a postać apetycznego sernika.
[break]
- Przepis mam od przyjaciółki mojej mamy - mówi Izabela Hubala, która w sobotę swoim kulinarnym arcydziełem trafiła przez żołądki do serc smakoszy oceniających konkursowe potrawy. - Sernik jest zrobiony z samego twarogu, takiego prawdziwego, a nie ociekającego wodą, oraz jajek. Czuć w nim grudki sera. Normalnie robię go z rodzynkami, jednak nie każdemu one odpowiadają, więc tym razem sięgnęłam po żurawinę, która ma w naszej kuchni spore tradycje. Do tego jeszcze biała czekolada na wierzch, no i rozbiłam bank.

Tak jak u babci

Rzeczywiście, ponieważ poza nagrodą organizatora, czyli Fabryki Czerwonego Żuka, sernik otrzymał również wyróżnienie przyznane przez jednego z jurorów, szefa kuchni Hotelu 1231.
- Sernik był bardzo naturalny, kosztując go, znalazłem te same smaki, jakie pamiętam z kuchni mojej babci - ocenia Andrzej Janeczek.
Toruński Festiwal Smakosza był pierwszym, w jakim wystartowała pani Izabela. Sukces dobrze wróży na przyszłość, a ta prezentuje się całkiem smakowicie, sobotnia triumfatorka myśli o otwarciu swojego zakątka kulinarnego w mieście. W realizacji tych planów w jakimś stopniu może pomóc tysiąc złotych, jakie otrzymała, zdobywając pierwszą nagrodę.
Laur główny oraz wyróżnienie listy festiwalowych nagród nie zamyka. Konkurs odbywał się pod patronatem „Nowości”, włączyło się więc do niego sporo naszych Czytelników, gorąco do tego przez nas zachęcanych. Nasza redakcja była jedną ze skrzynek kontaktowych, do których trafiały nadsyłane przepisy. Już od samego początku poprzeczka została ustawiona bardzo wysoko, receptury napływały hurtowo, w sporych zestawach. Widok kolejnych kopert ze smakowitą zawartością zwiększa tylko apetyt, jednak przesyłka pani Jadwigi Zatorskiej z Chełmży spowodowała, że najpierw my, a później jurorzy, o mało nie zakrztusiliśmy się z wrażenia. To nie było kilka kartek, to był cały notatnik pełen przepisów i to jeszcze ręcznie przeniesionych na papier.
- To takie moje archiwum, zbierane jeszcze od lat szkolnych - mówi pani Jadwiga. - Przepisanie tego zajęło mi sporo czasu, chciałam jednak, by to wszystko wyglądało tak jak kiedyś.

Zapomniane ajerkuchy

Imponująca kolekcja jest wykorzystywana w praktyce. W kuchni naszej Czytelniczki tradycyjne smaki czują się jak w domu.
- Dziś niektórzy często w ogóle nie zdają sobie sprawy, że mają do czynienia z tradycyjnymi potrawami - dodaje Jadwiga Zatorska. - Wiele pań przygotowuje na przykład naleśniki z jabłkami, a to przecież są prawdziwe ajerkuchy.
Posiadaczka niezwykłego zbioru otrzymała nagrodę specjalną, a niektóre receptury niebawem pewnie zobaczymy w „Księdze (nie)Zapomnianych Smaków”. Jak już wcześniej wspominaliśmy, dzieło to ma pokazać współczesne kulinarne oblicze naszego regionu, w którym tradycje pomorskie,
dobrzyńskie czy kujawskie pomieszały się po wojnie z wileńskimi bądź pochodzącymi z centralnej Polski.
- Stopniowo będziemy je publikowali na powstającej właśnie naszej stronie internetowej, a wydrukujemy i wydamy, kiedy uzbiera się ich tyle, by zrobić z tego naprawdę grubą księgę - mówi Olgierd Dubowik, główny organizator kulinarnej zabawy, która za kilka miesięcy doczeka się kolejnego wydania. - Myślimy o wrześniu, po dożynkach pojawią się zupełnie inne dania, kolejna odsłona odbędzie się więc w zupełnie innych okolicznościach przyrody - dodaje.
Szczegóły tej inicjatywy odpowiednio wcześniej pojawią się w „Nowościach”.

Powrót Czerwonego Żuka

Kulinarna wyprawa po regionie rozpoczęła się w zasadzie w ubiegłym roku od kiełbasy, oranżady i czerwonego żuka, jaki zaparkował latem na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu. Przy nim właśnie sprzedawane były legendarne smaki PRL-u, przy nim również zebrali się ludzie, którzy pod żukowym sztandarem postanowili zajrzeć do kuchni oraz spiżarni mieszkańców województwa. Czerwony żuk podczas tego rekonesansu nigdzie nie utknął, pod koniec maja pojawi się na toruńskim bulwarze ponownie, z całą swoją atrakcyjną, oranżadową otoczką.

Warto spróbować
Coś na ząb

- Dziękujemy wszystkim naszym Czytelnikom, którzy odpowiedzieli na kulinarne apele „Nowości”. Niżej podajemy dwie receptury z kolekcji przysłanej przez panią Marię Osiak z Małej Grzywny.
- Piernik - składniki: 3 szklanki mąki, 3 jajka, 2 szklanki cukru, 3 łyżki kakao, 2 łyżeczki sody, 2 łyżeczki cynamonu, szklanka ostudzonej kawy sypanej, łyżeczka przyprawy do piernika, 6 łyżek dżemu śliwkowego, pół szklanki mleka, pół szklanki oleju.
- Piernik - wykonanie: Wszystkie sypkie składniki mieszamy mikserem na wolnych obrotach. Wyrobione ciasto wlewamy do formy i pieczemy godzinę w temperaturze 180 stopni. Po ostudzeniu polewamy polewą czekoladową, całość można dodatkowo posypać z wierzchu rozdrobnionymi orzechami.
- Pyzy: Dwa kilogramy kartofli obrać, utrzeć na tarce, wycisnąć w lnianym ręczniku i wyłożyć na miskę. Ugotować kilogram kartofli, ostudzić, przepuścić przez maszynkę, dołożyć do pozostałych kartofli, dodać sól, pół szklanki mąki, krochmal z wyciśniętych kartofli i jedno jajko. Wszystko wyrobić, zagotować wodę, osolić i stopniowo wrzucać pyzy do gotującej się wody. Gdy wypłyną na wierzch, wyłowić durszlakiem. Gotowe włożyć do miski, poza tym usmażyć 20 dekagramów boczku z cebulą i okrasić. Smacznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska