Łąki w Toruniu zamiast trawników? Jest taki pomysł!
Łąki w Toruniu zamiast trawników? Jest taki pomysł!
- Są w mieście miejsca, te najbardziej reprezentacyjne, historyczne, które wymagają sąsiedztwa nisko przystrzyżonych trawników. W tych miejscach takie trawniki powinny pozostać - uważa Jolanta Swinarska. - Z drugiej strony, będąc niedawno w Budapeszcie zachwyciłam się piękną łąką rosnącą przed tamtejszym parlamentem, urozmaiconą kwitnącymi bylinami, między innymi szachownicami i kwitnącym czosnkiem.
Czy sąsiedztwo łąki nie sprawi, że dużo trudniej będzie utrzymać trawniki i rabaty kwiatowe, na które docierać będą nasiona chabrów i maków?
- Po pierwsze łąki również będą, choć dużo rzadziej, koszone. A po drugie takich doskonałych, zupełnie bez chwastów, trawników w mieście nie ma. Aby takie uzyskać, musielibyśmy stosować środki chemiczne przeciw roślinom dwuliściennym, a tego w mieście nie robimy. Zatem jeśli obok łąki mamy trawnik, który ma być murawą, to jego koszenie w zupełności wystarcza, by dobrze wyglądał.
Zobacz też:
Toruń z lotu ptaka. Rozpoznasz te miejsca?
Komary. Jak je skutecznie odstraszać?