Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lasy wymykają się leśnikom

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
130 hektarów majątku Borek w Rzęczkowie niedaleko Torunia wróci do spadkobierców dawnych właścicieli. Wczoraj sąd wydał wyrok o wpisaniu ich do księgi wieczystej nieruchomości.

130 hektarów majątku Borek w Rzęczkowie niedaleko Torunia wróci do spadkobierców dawnych właścicieli. Wczoraj sąd wydał wyrok o wpisaniu ich do księgi wieczystej nieruchomości.

- To pierwsze takie orzeczenie w tym regionie - mówi adwokat Roman Nowosielski, pełnomocnik spadkobierców z gdańskiej Kancelarii Nowosielski, Gotkowicz i Partnerzy, która specjalizuje się w podobnych postępowaniach.

Majątek Borek przeszedł na rzecz skarbu państwa na mocy dekretu o reformie rolnej z września 1944 roku. Przekazany został Lasom Państwowych, które są obecnie gospodarzem terenu. Znajdują się tam lasy, łąki i nieużytki i budynek, gdzie mieszkają dawni pracownicy nadleśnictwa.

- Według mojej oceny, majątek jest w dobrym stanie, ponieważ Lasy Państwowe dbają o swe tereny - dodaje mecenas Nowosielski.

<!** reklama>Pełnomocnicy spadkobierców majątku Borek przez wiele lat postępowania udowodnili, że nawet według przepisów dekretu z 1944 roku, nieruchomość została przejęta przez skarb państwa nielegalnie. Reforma rolna mówiła o tym, że w naszym regionie na rzecz skarbu państwa można było zabierać takie majątki, na obszarze których znajduje się co najmniej sto hektarów ziemi nadającej się na grunty rolne. Wprowadzający w życie powojenne zmiany przejmowali natomiast majątki na podstawie ich ogólnej wielkości.

- Przykładowo, jeżeli majątek liczył 120 hektarów, w tym jedynie 30 hektarów użytków rolnych, a resztę stanowiły na przykład lasy i nieużytki, to i tak był on zabierany w całości przez władze komunistyczne - tłumaczy mecenas Nowosielski. - Podobnie było w przypadku majątku Borek, gdzie grunty rolne również były mniejsze niż 100 hektarów.

Spadkobiercy właścicieli majątku wytoczyli więc dwie sprawy: administracyjną o stwierdzenie, że majątku Borek nie obejmowały przepisy dekretu z 1944 roku oraz cywilną - o usunięcie z księgi wieczystej błędu o własności skarbu państwa i wpisaniu prawowitych właścicieli. I to się wczoraj stało. Sąd całkowicie zgodził sie z argumentacją pełnomocników trzech spadkobierców Borka. Orzeczenie jest jednak nieprawomocne.

- To nie jest jedyne podobne postępowanie na terenie naszej dyrekcji - mówi Mateusz Stopiński, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. - Na pewno będziemy je zaskarżać, ponieważ powoli zwrot dawnych majątków zaczyna być pewnym problemem dla naszych zasobów. Przede wszystkim jeżeli chodzi o plan pracy. Na przykład zalesiane. Zaczyna brakować nam nieużytków, a inne tereny są nam zabierane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska