Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk krok po kroku do ekstraklasy. W środę chce zakończyć serię Polonii. Szymon Grabowski: Chcemy jak najszybciej osiągnąć cel

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Lechia Gdańsk jest już bardzo blisko celu, którym jest awans do PKO Ekstraklasy. Potrzebuje zrobić jeszcze dwa, trzy kroki. W środę lider tabeli Fortuny 1. Ligi zmierzy się z Polonią Warszawa na stadionie Polsat Plus Arena i stanie przed szansą, aby zdobyć kolejne trzy punkty. Z pewnością będą zmiany w składzie gospodarzy.

Co na pewno zmieni się w składzie Lechii? Po pauzie za kartki wraca Iwan Żelizko i do dyspozycji po urazie będzie też Dominik Piła. Nie zagra strzelec zwycięskiego gola w pierwszym meczu tych drużyn w Warszawie, czyli Tomas Bobcek, który musi odpocząć za cztery żółte kartki.

- Dominik będzie w kadrze meczowej. Pozostali zawodnicy są także do mojej dyspozycji. Oczywiście wyjątkiem jest pauzujący Bobcek – zdradził Szymon Grabowski, trener Lechii.

Sztab Biało-Zielonych ma nad czym myśleć. Pauzę za kartki zakończył Żelizko, zastąpiony musi być Bobcek, a na prawej obronie o miejsce w składzie rywalizują Piła z Dawidem Bugajem.

- Występ Dawida oceniam na tyle dobrze w Łęcznej, że jeśli nic się nie zmieni, to z Polonią zagra od pierwszej minuty. Jeśli chodzi o atak, to po meczu chciałbym móc powiedzieć, że to nie był dla nas problem, że Bobcek nie mógł wystąpić. Jestem przekonany, że Łukasz Zjawiński dobrze go zastąpi, bo to właśnie on wyjdzie w podstawowym składzie na pozycji numer dziewięć. Jego kontakt z piłką w Łęcznej był kluczowy przy zdobytej przez nas bramce, a jeśli chodzi o pracą bez piłki, to jego profil jest podobny do Tomasa. Dużo już zdradziłem, więc ostatnią odpowiedź, czyli zagra Żelizko czy Louis D’Arrigo, zostawię na razie dla siebie – zakończył z uśmiechem trener Grabowski.

Biało-Zieloni grają o awans do PKO Ekstraklasy, a zupełnie inny cel ma Polonia Warszawa, która walczy o utrzymanie w Fortunie 1. Lidze. „Czarne Koszule” potrafią być jednak wymagającym rywalem, kiedy grają na wyjeździe. Poza stolicą spisują się zdecydowanie lepiej. W spotkaniach wyjazdowych Polonia zdobyła tylko dwa punkty mniej niż Lechia. Warto też dodać, że zespół z Warszawy nie przegrał żadnego z siedmiu ostatnich meczów.

- Jesteśmy już w takim momencie tego sezonu, że każdy walczy o realizację swoich celów. My mamy swoje, Polonia inne, ale każdy chce je osiągnąć jak najszybciej. Przygotowując się do najbliższego meczu zwracaliśmy uwagę, że przeciwnik na wyjazdach strzela dużo goli. Zdobył ich tyle samo, co my. Polonia to niebezpieczny rywal. Przygotowujemy się mentalnie i zrobimy wszystko, żeby trzy punkty zostały w Gdańsku. Ostatnie dni posłużyły nam do regeneracji i pracy nad ofensywą. Każdemu rywalowi gra się u nas bardzo ciężko. Mamy plan na ten mecz i będziemy go realizować. Chcemy dać radość naszym kibicom i zrobić kolejny krok w kierunku awansu – zapewnia szkoleniowiec gdańskiego zespołu.

Piłkarze Lechii są już coraz bliżej celu i nic dziwnego, że w szatni ten temat pojawia się dość często. To normalne, że zawodnicy patrzą w tabelę i sprawdzają terminarz, aby zorientować się z kim grają rywale. Oczywiście nastawienie Biało-Zielonych jest takie, że sami chcą wygrywać i w ten sposób awansować do PKO Ekstraklasy. A w trudnym meczu z Polonią na pewno przyda im się wsparcie kibiców.

- Kroki się przewijają się na naszych odprawach. Ta przed meczem z Polonią też będzie temu poświęcona. Oczywiście, że myślimy o sytuacji w tabeli. Dla nas nic się nie zmieni jeśli wygramy kolejne spotkanie. Będziemy robić wszystko, aby do końca sezonu już tylko wygrywać. Chcemy awansować i wygrać tę ligę – zakończył trener Grabowski.

CZYTAJ TAKŻE: EURO 2024 NA ŻYWO: wyniki i tabele, terminarz. Kiedy Polska gra mecze grupowe?

Lechia podejmie dziś Polonią, a ten mecz rozpocznie się na stadionie w Letnicy o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport oraz w Polsacie Box Go.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki