Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarka i przedstawicielka medyczna oskarżone o oszustwa na szkodę NFZ. Blisko 2 tys. wystawionych "lewych" recept

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Lekarka miała wystawiać recepty za namową ówczesnej przedstawicielki medycznej firmy farmaceutycznej, z którą współpracowała - twierdzi prokuratura
Lekarka miała wystawiać recepty za namową ówczesnej przedstawicielki medycznej firmy farmaceutycznej, z którą współpracowała - twierdzi prokuratura fot. Karolina Misztal
Według ustaleń śledczych lekarka wystawiała recepty za namową ówczesnej przedstawicielki medycznej firmy farmaceutycznej, z którą współpracowała. Ta z kolei przekazywała recepty odpłatnie innym osobom, które je realizowały. Ustalono, że lekarka poświadczyła w ten sposób nieprawdę w łącznie 1 981 receptach, wystawionych na rzecz około 500 osób.

Akt oskarżenia przeciwko dwóm kobietom do Sądu Okręgowego w Katowicach skierowała Prokuratura Okręgowa w Katowicach.

Dział Prasowy Prokuratury Krajowej przekazał PAP, że postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane zawiadomieniem Śląskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach. "W toku śledztwa ustalono, iż lekarka rodzinna przyjmująca w przychodniach na w Katowicach, Będzinie i Sosnowcu wystawiała recepty, głównie na refundowany lek Clexane" - podała PK.

"Lek przepisywany był pacjentom, których stan zdrowia nie wymagał stosowania tego leku. Ponadto, jak się również okazało, recepty wystawiane były na rzecz pacjentów, którzy co prawda faktycznie przyjmowali lek, jednak w rzeczywistości nigdy nie otrzymali wystawionych na ich nazwiska recept" - tłumaczyła PK.

Blisko 2 tys. "lewych" recept

Według ustaleń śledczych lekarka wystawiała recepty za namową ówczesnej przedstawicielki medycznej firmy farmaceutycznej, z którą współpracowała. "Ta z kolei przekazywała recepty odpłatnie innym osobom, które je realizowały. Ustalono, że lekarka poświadczyła w ten sposób nieprawdę w łącznie 1 981 receptach, wystawionych na rzecz około 500 osób" - zaznaczyła PK.

"Równocześnie, w niektórych przypadkach, lekarka poświadczała nieprawdę w dokumentacji medycznej pacjentów, na których nazwiska wystawiane były takie recepty. Na skutek tego nielegalnego procederu Narodowy Fundusz Zdrowia został doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 716 tysięcy złotych, z tytułu wypłaconej nienależnie refundacji świadczeń medycznych" - wskazała PK.

W trakcie śledztwa prokurator wobec obu kobiet zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego. "Na poczet przyszłych kar i środków karnych prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego na łączną kwotę blisko 230 tysięcy złotych" - dodała PK.

Kobietom za zarzucane w akcie oskarżenia czyny grozi do 15 lat więzienia.

Źródło: PAP

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska