Lekcja patriotyzmu [zdjęcia, wideo]

To była manifestacja właściwie rozumianego patriotyzmu - zgodnie uważają uczestnicy wczorajszych uroczystości w Toruniu.

W obchodach Święta Niepodległości wzięły udział dawno niespotykane tłumy torunian wyposażonych w biało-czerwone flagi, kotyliony i wstążeczki.

Uroczystości rozpoczęły się od złożenia kwiatów na Cmentarzu Komunalnym pod obeliskiem ku czci poległych w latach 1918-1921 oraz pod pomnikiem gen. Józefa Hallera. W południe odbyła się uroczysta msza święta w kościele garnizonowym, po której ulicami starówki przeszedł niepodległościowy pochód. Uczestniczyli w nim przedstawiciele służb mundurowych, władze miasta, posłowie, a przede wszystkim tysiące torunian.<!** reklama>

- Chcemy pokazać prawdziwy patriotyzm wszystkim ludziom, także tym, którzy okazują patriotyzm poprzez walkę z policją - mówi pan Ryszard, uczestnik uroczystości pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. - To manifestacja naszego sprzeciwu wobec tego, co się dzieje choćby w Warszawie. Chcemy także dać lekcję patriotyzmu naszym dzieciom.

Biało-czerwony pochód przemaszerował pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie odbyły się główne uroczystości. W swoich przemówieniach politycy chętnie nawiązywali do słów Marszałka. Podkreślali także znaczenie wartości, jaką jest niepodległość.

- Wolna Polska jest dla mnie cudem, jest nim dla nas wszystkich, mieszkańców Torunia - mówił prezydent Michał Zaleski. - To jest dobro najwyższe, bo ono nas łączy, a nie dzieli, bo skłania nas do poświęceń, a nie do prywaty i budzi w nas radość i podziw dla swojego piękna. To piękno trzeba usilnie wskazywać, trzeba o tym mówić, bo dzieją się wokół nas rzeczy niekiedy gorszące. W naszym mieście, zwłaszcza w tym dniu nie będziemy dzielić Polaków na lepszych i gorszych.

Po zakończeniu uroczystości wielu torunian wybrało się na piknik niepodległościowy do Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia, gdzie można było podziwiać nowoczesny sprzęt wojskowy. Żołnierze dali także pokaz musztry paradnej. Zmarzniętych widzów rozgrzewała wojskowa grochówka.

Daniem jednoznacznie wiążącym się ze Świętem Niepodległości była gęsina, której stolicą przez dwa dni był podtoruński Przysiek. To tam odbył się wielki gęsinowy piknik połączony z festynami i kiermaszami oraz warsztatami kulinarnymi. Zainteresowanie imprezą było tak duże, że Przysiek zamienił się w jeden ogromny parking. Kujawsko-pomorska gęś trafiła wczoraj także na stół prezydenta Bronisława Komorowskiego i podawana była podczas oficjalnego przyjęcia wydawanego co roku podczas Święta Niepodległości.

Zobacz galerię: Lekcja patriotyzmu [zdjęcia, wideo]