Lekko o sprawach ostatecznych

Po pełnym muzyki i tańca widowisku w wykonaniu Teatru Żydowskiego jutro widzowie Grudziądzkiej Wiosny Teatralnej zobaczą czarną komedię.

<!** Image 2 align=none alt="Image 169087" sub="Na zdjęciu: Violetta Arlak, znana między innymi z serialu „Ranczo”, wystąpi w jutrzejszym spektaklu Fot. Robert Jaworski">Drugą festiwalową propozycją jest przedstawienie zatytułowane „Zaświaty, czyli czy pies ma duszę?”. Debiut reżyserski Marii Seweryn wystawi Och-teatr z Warszawy.

- To opowieść o trzech kobietach, striptizerkach, które spieszą się na kolejny występ do restauracji - opowiada Beata Kastner, rzecznik prasowy CK Teatr. - Nie chcąc zabić psa, który wbiegł im na drogę, uderzają w latarnię i giną w wypadku. Razem z nimi w zaświaty trafia także pies, którego nikt tam nie chce.

Na scenie wystąpią trzy znane aktorki: Violetta Arlak (zagrała m.in. Halinę Kozioł, żonę wójta, w serialu „Ranczo”), Małgorzata Bogdańska (była m.in. sekretarką dyrektora Instytutu w serialu „W labiryncie”) i Paulina Holtz (odtwórczyni roli Agnieszki Lubicz w serialu „Klan”).

<!** reklama>- Główne bohaterki podczas pobytu w poczekalni przed sądem ostatecznym odkrywają swoje lęki, fobie, wątpliwości. Walczą także o psa, o uznanie jego godności - mówi Beata Kastner. - To zabawny tekst, odczarowujący polskie tradycje mówienia o śmierci i życiu po śmierci, bawiący i oswajający strach.

Przed spektaklem, w związku z przypadającym w niedzielę Międzynarodowym Dniem Teatru, wręczona zostanie Nagroda im. Aleksandra Gąssowskiego. Statuetka przyznawana jest osobom, które poprzez swoją pracę w szczególny sposób przyczyniły się do rozwoju grudziądzkiego teatru. Tegorocznym laureatem jest Jerzy Rębisz, kierownik kina Helios, ściśle współpracujący z CK Teatr, przy okazji organizacji Grudziądzkiej Wiosny Teatralnej.