Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lemury katta rodzynki jadły prosto z ręki

Justyna Wojciechowska-Narloch
Wakacyjne zajęcia dla dzieci w zoo są bardzo interesujące.  Tym razem o znaczeniu kolorów w przyrodzie opowiadała Ewa Błażejewska
Wakacyjne zajęcia dla dzieci w zoo są bardzo interesujące. Tym razem o znaczeniu kolorów w przyrodzie opowiadała Ewa Błażejewska Sławomir Kowalski
Prawie 42 tysiące zwiedzających w ostatnim półroczu odwiedziło ogród na Bydgoskim Przedmieściu. Tłumy do toruńskiego zoo przyciąga przyroda, unikalny mikroklimat oraz rzadkie gatunki zwierząt.

Przez cały lipiec w Ogrodzie Zoobotanicznym odbywają się wakacyjne zajęcia dla dzieci. Pierwsze dotyczą obszarów podbiegunowych, tamtejszej fauny i flory oraz zagrożeń związanych z ocieplającym się klimatem. Uczestnicy dowiadują się m.in. co mogą zrobić, by nie przykładać ręki do topnienia lodowców. Drugie zajęcia dotyczą znaczenia koloru w przyrodzie. Właśnie w nich udział wzięła Maja Chodakowska z Torunia.

- Ciocia przeczytała o tych warsztatach i postanowiłyśmy tu przyjść z mamą. Jest naprawdę bardzo fajnie. I ciekawie. Jak na razie najbardziej podobały mi się lemury - opowiada dziewczynka.

Rzeczywiście to właśnie lemury od kilku miesięcy są największą atrakcją toruńskiego zoo. W ramach przeprowadzonej w ogrodzie rewitalizacji zbudowano im specjalny domek i wyspę. W jednej jego części zamieszkały trzy lemury katta: to 8-letni Tiki i 2-letnie rodzeństwo - Rupert i Hannibal. Podczas naszej wizyty w ogrodzie Beata Gęsińska, dyrektorka placówki zrobiła absolutny wyjątek i pozwoliła nam nakarmić lemury. Przy okazji mogliśmy zobaczyć ich mieszkanie od wewnątrz. Ważnym elementem wyposażenia jest lodówka na świeże owoce i warzywa. W menu małpiatek są bowiem ananasy, świeże ogórki, gruszki, a nawet czereśnie.

Wrażenia z wizyty na wybiegu były niesamowite. Trzy urzekające samce szybko dostrzegły nową osobę, która pojawiła się na ich terenie. Błyskawicznie zauważyły otwartą dłoń, na której leżały rodzynki. Grzecznie podchodziły, delikatnie dotykały ludzkich palców, zaglądały w oczy, by w końcu chwycić przysmak i go zjeść. Wszystko trwało zaledwie kilka minut, lecz w pamięci pozostanie na długo.

W ogrodzie mieszkają też lemury wari czarno-białe. To trzy piękne, przypominające pluszaki samice. Do Torunia przyjechały z ogrodu zoologicznego we Francji.
- Lemury to gatunek zagrożony wyginięciem. My natomiast chcemy się wyspecjalizować w hodowli tego rodzaju zwierząt. Ochrona to główne zadanie współczesnych ogrodów zoologicznych - mówi Beata Gęsińska. - Mamy w planach, ale jeszcze bardzo dalekich i uzależnionych od finansów, sprowadzenie do Torunia takinów. To kopytne ssaki, których naturalnym środowiskiem są Himalaje. One też należą do zagrożonych wyginięciem.

Takiny mogłyby zamieszkać w części wybiegu zajmowanego obecnie przez żubry. Na to jednak potrzeba sporo pieniędzy, bo teren należy przebudować i solidnie umocnić.

W planach jest też budowa pawilonu na pustym obecnie terenie od ul. Rybaki. Byłby on podzielony na dwie części: w jednej znajdowałoby się insektarium z owadami z całego świata, a w drugiej – mrówkojady olbrzymie. Ten projekt ma być sfinansowany w II etapie rewitalizacji ogrodu, czyli w latach 2015-2018.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska