Jeśli propozycje ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina zostaną przyjęte przez parlament, w Toruniu będzie więcej taksówkarzy, przewodników turystycznych. Nie wszystkim się to podoba.
Minister Gowin przedstawił już listę 49 zawodów, które zamierza uwolnić z biurokratycznych barier, utrudniających dostęp do nich wszystkim zainteresowanym. Jego eksperci szacują, że może to zwiększyć zatrudnienie w tych zawodach nawet o piętnaście-dwadzieścia procent. Twierdzi, że spowoduje to również obniżenie cen usług. Jeśli pierwszy deregulacyjny ruch się powiedzie, następny obejmie około 180 kolejnych zawodów.
- Ja bym nie utożsamiał deregulacji zawodów w ogóle z tym, co się proponuje w przypadku zawodów prawniczych - mówi Radosław Cieciórski, rzecznik prasowy Okręgowej Izby Radców Prawnych w Toruniu. - W naszym przypadku chodzi o pewne zmiany w naborze na aplikację radcowską w okresie jej trwania i zmiany w egzaminie już po zakończeniu tej aplikacji. To raczej pewne rozluźnienie. Dla mnie deregulacja to stwierdzenie, że OK - notariuszem, radcą prawnym czy adwokatem może być każdy. A tak przecież nie jest i być nie może. To będą pewne zmiany w przepisach, które mają ułatwić podjęcie pracy w zawodzie radcy prawnego, adwokata czy notariusza, ale nie ma to nic wspólnego z otwarciem zawodu dla wszystkich chętnych, tak jak np. w przypadku taksówkarzy - dodaje Radosław Cieciórski.
<!** reklama>Tej wywołanej wyżej grupie zawodowej pomysły ministra Gowina zdecydowanie się nie podobają.
- My przeciwko deregulacji zawodu taksówkarza będziemy protestować z czysto praktycznych powodów - zapowiada Tadeusz Tomaszewski, przewodniczący Konfederacji Związków i Organizacji Przewoźników Drogowych z siedzibą w Toruniu. - Nie może być tak, że każdy zainteresowany siądzie za kółkiem i będzie przewoził pasażerów.
Nosem kręcą też np. przewodnicy turystyczni, bo po zmianach będzie mógł nim zostać praktycznie każdy, pod warunkiem, że był niekarany. Podobnie ma być z pośrednikami w obrocie nieruchomościami i zarządcami nieruchomości. Nie będą oni już musieli posiadać licencji i odpowiedniego wykształcenia. Nastąpi również rewolucja w takich zawodach jak trener czy instruktor sportu. Instruktorem nauki jazdy będzie mogła być osoba nie z minimum średnim, a jedynie na przykład podstawowym wykształceniem.
Fakty o zawodach regulowanych
- W Polsce jest dziś 380 profesji regulowanych.
- Średnia europejska to 150.
- Niemcy mają ich 152, Francja - 150, Włochy - 148.
- W krajach bałtyckich: Estonia - 47, Łotwa - 50, Litwa - 67.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?