FC Liverpool uzupełnił skład ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów. Po wtorkowej przegranej trener Interu Mediolan, Roberto Mancini, ogłosił że opuszcza klub.
W ostatnim zaległym, rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, Inter Mediolan - który w tym sezonie obchodzi 100-lecie istnienia - przegrał z Liverpoolem 0:1 (0:0). W pierwszym zwyciężyli także piłkarze „The Reds” - 2:0.
FC Liverpool jako czwarty angielski zespół - obok Manchesteru Utd, Arsenalu i Chelsea - awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pozostałe zespoły, to: Barcelona, Roma, Schalke i Fenerbahce .
<!** reklama>W meczu rozegranym na stadionie San Siro w Mediolanie wszystko co najważniejsze wydarzyło się w drugiej połowie. Gdy gospodarze od 50 min grali w „10” po tym jak z boiska za drugą żółtą kartkę usunięty został pomocnik Nicolas Burdisso, piłkarze Liverpoolu wykorzystali okazję i Fernando Torres strzelił zwycięskiego gola (63 min).
Na pomeczowej konferencji trener Interu, Roberto Mancini, ogłosił swoje odejście. - Następne dwa i pół miesiąca będą moimi ostatnimi na stanowisku trenera drużyny. Tę decyzję podjąłem już wcześniej i nie miała na nią wpływ porażka z Liverpoolem - powiedział Mancini, najbardziej utytułowany trener w historii Interu w ostatnich 40 latach.
Włoskie media rozpoczęły już spekulacje na temat posady trenera w Interze. Rzekomo miało już dojść do spotkania prezesa mediolańskiego klubu Massimo Morattiego z Jose Mourinho, ale obie strony nie potwierdzają tych doniesień. Mourinho we wrześniu 2007 r. odszedł z Chelsea Londyn. Od tamtej pory pozostaje bez pracy.(PAP, Fa)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?