Likwidacja wydziałów UMK w Toruniu. Na razie odroczona, ale pod pewnymi warunkami rektora. Mają wziąć się ostro do pracy

Politolodzy, geografowie oraz pedagodzy mieli być włączeni do większych jednostek.

Na to nie było jednak zgody ani politologów, ani geografów. Pierwsi wytknęli rektorowi UMK, prof. Andrzejowi Trety-nowi, że zastosowano kryteria ilościowe, a nie jakościowe i teraz będą karani za to, że jest ich mało, bo przecież przez lata ograniczali zatrudnienie zgodnie z wytycznymi polityki rektorskiej.

Czytaj też:
Zginęli nim dosięgnęła ich sprawiedliwość
Zarobki w toruńskiej straży miejskiej

Z kolei geografowie powiedzieli stanowcze „nie”, podkreślając, że takie łączenie będzie skutkowało degradacją dyscyplin nauk o ziemi.

Rektor UMK od swoich planów odstąpił, ale postawił wydziałom twardy warunek.