Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Loteryjne cztery sety

Redakcja
Gra w bloku była jednym z atutów Budowlanych w Krośnie
Gra w bloku była jednym z atutów Budowlanych w Krośnie Sławomir Kowalski
Drugie zwycięstwo u progu nowego sezonu w pierwszej lidze zanotowały siatkarki Budowlanych. Tym razem torunianki pokonały na wyjeździe Karpaty Krosno, ale na dwa punkty musiały mocno zapracować.

Konieczność rozegrania aż pięciu setów, a także rezultaty poszczególnych partii jasno przedstawiają charakter sobotniego starcia na Podkarpaciu. Po dwóch stronach siatki spotkały się bowiem dwie drużyny o podobnych umiejętnościach, na parkiecie trwała więc niezmiernie wyrównana walka. A jeśli dodamy do tego fakt, iż zawodniczki obydwu ekip popełniały małą liczbę błędów, to otrzymamy obraz rywalizacji na bardzo dobrym poziomie.

- To była twarda walka na siatce i twarda walka zagrywką. To był naprawdę bardzo trudny mecz - powiedzieli szkoleniowcy toruńskiego zespołu, po zakończeniu wygranego 3:2 spotkania z Karpatami.

Takiej rywalizacji sztab Budowlanych mógł się spodziewać. Karpaty to bowiem jedna z tych ekip - bez względu na następujące co roku zmiany w składach, która toruńskiej drużynie „nie leży”. Wskazywały na to wyniki ostatnich przegranych na Podkarpaciu meczów. Złą passę wyjazdów w tej części kraju udało się jednak przerwać, choć zwycięstwo nie przyszło naszej ekipie łatwo.

Podobne scenariusze

- Pierwszy i drugi set, podobnie jak i kolejne odsłony meczu, były jedną wielką loterią. Wygrywając do 23 i 21 prowadziliśmy w meczu 2:0, ale równie dobrze mogło być 2:0 dla gospodyń, które pokazały bardzo dobrą siatkówkę - podsumował spotkanie Mariusz Soja, trener torunianek, cytowany przez portal www.siatka.org.

Dodajmy tylko, iż w trzecim secie, do stanu 20:20, żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć większej przewagi, dopiero w końcówce trzy punkty nadwyżki osiągnęły gospodynie, dzięki czemu wróciły do gry.

Kolejna odsłona niewiele różniła się od wcześniejszych. Torunianki co prawda długo prowadziły, ale rozmiary ich przewagi były nikłe. W końcówce seta siatkarkom Karpat raz jeszcze udało się odrobić straty, a nawet osiągnąć przewagę, dlatego jasnym stało się, że zwycięzcę najciekawszego z sobotnich meczów w pierwszej lidze wyłoni piąty set, a drużyny podzielą się punktami.

- Dopiero w tie-breaku mieliśmy kontrolę nad wynikiem i wydarzeniami na boisku - powiedział Tomasz Grobelniak, drugi trener Budowlanych. - Wiedzieliśmy, że Krosno to bardzo trudny teren. Sama podróż tam jest męcząca, a wręcz dobijająca. Jechaliśmy tam jedenaście godzin, dlatego tym bardziej cieszy nas wynik. Co więcej, przed rokiem graliśmy z tą drużyną trzy mecze i wszystkie przegraliśmy. Byliśmy więc żądni rewanżu.

Skuteczność w bloku

Co zadecydowało o zwycięstwie torunianek?

- Mecz był bardzo wyrównany i trudno wskazać elementy, w których okazaliśmy się lepsi od gospodyń. Wydaje mi się jednak, że lepiej zagraliśmy w bloku - dodał Tomasz Grobelniak. - Mieliśmy kilka udanych bloków punktowych. Potrafiliśmy zatrzymać ataki rywalek ze środka, czy z drugiej linii. Zespół z Krosna miał z tym elementem trochę więcej kłopotów.

Szczególnie trudna do upilnowania, podobnie w jak inaugurującym sezon spotkaniu przeciwko JB PLKS-owi Pszczyna w Toruniu, była środkowa Budowlanych Jowita Jaroszewicz. Cenne punkty dla drużyny Mariusza Soi zdobywała także inna ze wysokich zawodniczek - Ewelina Ryznar.

Dwa punkty satysfakcjonują toruńską ekipę, aczkolwiek...

- Mogliśmy wygrać w czterech setach, ale nie narzekajmy, bo przecież wywalczyliśmy zwycięstwo, mamy pięć punktów na koncie i plasujemy się w czubie tabeli - zakończył drugi trener Budowlanych.

Karpaty Krosno - Budowlani Toruń 2:3 (23:25, 21:25, 25:22, 25:23, 11:15)

Budowlani Volley: M. Pleśnierowicz, R. Brzóska, J. Jaroszewicz, S. Szczygioł, E. Krzywicka, E. Ryznar, D. Bąkowska (libero) oraz K. Bryda, A. Lewandowska, S. Korczak

Warto wiedzieć
Zawisza poległ w Pszczynie

Oto inne wyniki meczów 2. kolejki pierwszej ligi żeńskiej: Ekstrim Gorlice - Silesia Volley Mysłowice 3:1 (25:21, 25:16, 29:31, 25:13), ŁKS Łódź - Sparta Warszawa 3:2 (25:21, 25:22, 23:25, 23:25, 15:12), Nike Węgrów - KS Murowana Goślina 3:0 (27:25, 26:24, 25:21), JB PLKS Pszczyna - Zawisza Sulechów 3:0 (25:17, 25:21, 25:20). Mecz SMS-u PZPS-u Szczyrk z Jokerem Świecie odbędzie się dopiero 9 listopada.

3. kolejka. Budowlani Toruń - SMS PZPS Szczyrk (sobota, 18 października, hala przy ul. Bema, godz. 17), Zawisza Sulechów - Karpaty Krosno, KS Murowana Goślina - Jastrzębie Borynia PLKS Pszczyna, Sparta Warszawa - Nike Węgrów, ŁKS Łódź - Silesia Volley Mysłowice, Joker Świecie - Ekstrim Gorlice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska