Aby zostać uczniem pierwszej klasy ogólniaka, wcale nie trzeba być wybitnym. Są w Toruniu szkoły, które chętnie przyjmą tych absolwentów gimnazjów, którzy nawet nie są dobrzy. Tylko co będzie z nimi dalej?
<!** Image 3 align=none alt="Image 190545" sub="Absolwenci gimnazjów o egzaminach już zapomnieli, ale wyniki wtedy uzyskane mają duże znaczenie przy naborze do liceów. Na zdjęciu: uczniowie klasy IIIa Gimnazjum nr 31 w Toruniu [Fot.: Adam Zakrzewski]">Pod koniec maja wystartował elektroniczny system naboru do szkół ponadgimnazjalnych w Toruniu. Kandydaci zapoznają się z ofertą liceów, techników i zawodówek, a potem wybierają te, które najbardziej im odpowiadają. Mają prawo wskazać trzy różne szkoły. Ten etap ma już za sobą Kuba Wojnowski z Torunia.
- Liceum pierwszego wyboru jest dla mnie „jedynka”. Wiem, że w ostatnich latach była ona strasznie oblegana. Liczę się z tym, że mogą mnie nie przyjąć, bo wyniki egzaminu gimnazjalnego wciąż są zagadką. Wskazałem więc jeszcze „dziesiątkę” i „trójkę” - opowiada chłopak. <!** reklama>
O zasadach i terminach rekrutacji decyduje kuratorium. W specjalnym zarządzeniu maksymalną liczbę punktów, którą można uzyskać przy naborze, ustalono na 200. To suma punktów ze świadectwa szkolnego oraz tych otrzymanych z egzaminu gimnazjalnego.
Poszczególne placówki w całym regionie - zależnie od swojego profilu i preferencji wobec kandydatów - wyznaczyły własne progi punktowe, których osiągnięcie gwarantuje skuteczną walkę o miejsce w pierwszej klasie. W Toruniu poprzeczkę najwyżej postawiły IV i V LO. Najmniejsze wymagania mają natomiast XIII LO z oddziałami mistrzostwa sportowego oraz XII LO z klasami integracyjnymi.
- Nasz próg został ustalony na poziomie 115 punktów. To wcale nie jest dużo, ale taka jest chyba dziś potrzeba rynku. Mamy niż demograficzny, a z różnych gimnazjów przychodzi do nas bardzo różna młodzież - mówi Józef Wierniewski, dyrektor V LO w Toruniu. - Uważam natomiast, że obniżanie wymagań ma swoje granice. Nie wolno bardzo słabym uczniom stwarzać ułudy, że są oni w stanie zdać państwową maturę w liceum.
Andrzej Drozdowski, dyrektor X LO w Toruniu, gdzie próg punktowy wynosi 100, także przyznaje, że kandydaci do klas pierwszych bardzo różnią się między sobą poziomem wiedzy i dojrzałości.
- Wymagają więcej pracy i zaangażowania niż roczniki, które przychodziły do nas jeszcze kilka lat temu - tłumaczy Andrzej Drozdowski.- Pocieszające jest natomiast to, że wciąż mamy selekcję pozytywną. Popularność szkoły nie maleje i nadal zgłasza się do nas wielu chętnych.
Technika również wyznaczają swoim kandydatom progi punktowe. W Toruniu co najmniej 70 punktów oczekuje Zespół Szkół Inżynierii Środowiska, 40 - Zespół Szkół Technicznych, a do popularnego gastronomika wystarczy ich 30. W większości zawodówek natomiast progów punktowych nie wyznaczano.
Progi punktowe do ogólniaków:
I LO - 100 pkt., 6 pierwszych klas
II LO - 70 pkt., 3 pierwsze klasy
III LO - 80 pkt., 5 pierwszych klas
IV LO - 115 pkt., 5 pierwszych klas
V LO - 115 pkt., 5 pierwszych klas
VI LO - 60 pkt., 5 pierwszych klas
VII LO - 75 pkt., 6 pierwszych klas
VIII LO - 80 pkt., 7 pierwszych klas
IX LO - 70 pkt., 4 pierwsze klasy
X LO - 100 pkt., 6 pierwszych klas
XII LO - 50 pkt., 2 pierwsze klasy
XIII LO - 40 pkt., 3 pierwsze klasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?