Zobacz wideo: Tak budują linię tramwajową na Jar
Te pięć jelczy zostało wycofanych z taboru Miejskiego Zakładu Komunikacji. Zastąpiły je zakupione w ostatnich latach nowoczesne pojazdy marki Solaris, również o napędzie elektrycznym. Z prośbą o przekazanie autobusów do prezydenta Michała Zaleskiego zwrócił się mer Łucka Ihor Poliszczuk.
Autobusy w darze: naprawione, w pełni sprawne
- To duża satysfakcja, że i w taki sposób możemy pomóc. W obecnych warunkach w Ukrainie nie da się zdobyć nawet używanych autobusów. Oddajemy pojazdy naprawione, w pełni sprawne. To kolejny etap pomocy Torunia dla Łucka - mówi prezydent Zaleski.
Polecamy
Jelcze mają od 1,2 miliona kilometrów do 1,4 mln km przebiegu. Trzy z nich mają 20 lat (to Jelcze typu120M) i dwa 19-letnie - 120MM. Młodsze pojazdy mają silniki Mana i automatyczne skrzynie biegów.
- Te jelcze mogą zrobić jeszcze kilkaset tysięcy kilometrów. Autobus o przebiegu wynoszącym półtora miliona kilometrów nie jest niczym dziwnym. Dostarczymy też części i podzespoły do jelczy, bo liczymy się z tym, że na Ukrainie nie ma do nich dostępu - mówi prezydent Torunia.
Autobusy zostały oklejone herbami Torunia i Łucka oraz hasłem w języku polskim i ukraińskim: „Toruń dla przyjaciół w Łucku. NIE dla wojny! TAK dla wolnej Ukrainy!”. We wtorek 13 września między godziną 4.30 a 5 mają wyruszyć z zajezdni przy ulicy Legionów. Po 10-12 godzinach powinny dotrzeć do Lublina.
- Będą jechać bocznymi drogami. Ich maksymalna prędkość to 70-80 kilometrów na godzinę. Zaplanowaliśmy postój w Lublinie, gdzie kierowcy przenocują. Stamtąd w środę pojadą na przejście graniczne w Dorohusku. Tam autobusy przejmą kierowcy z Łucka - wyjaśnia Zbigniew Wyszogrodzki, prezes MZK.
Polecamy
Transport do Łucka. Kierowcy zgłosili się na ochotnika
Za kierownicami pięciu jelczy zasiądą kierowcy MZK, którzy na ten wyjazd zgłosili się na ochotnika.
- Te autobusy dziennie robiły kilkaset kilometrów, więc spokojnie dojedziemy nimi do celu. Znamy je dobrze, nie ma się w nich co zepsuć. Ta wyprawa to duża odpowiedzialność, ale i wielka satysfakcja, że możemy pomóc Ukraińcom - mówi Tomasz Kralski, jeden z kierowców.
Do Torunia wrócą busem, który będzie częścią autobusowego konwoju do granicy.
W autobusach, które Toruń wysyła do Łucka znajdą się dary.
- To dary, które kupiliśmy lub zebraliśmy: śpiwory, karimaty, koce odzież, koszulki termiczne, środki higieny, papier toaletowy. Wcześniej wysłaliśmy siedem transportów z darami dla Łucka. Pierwszy pojechał 6 marca. Za każdym razem Łuck za dary dziękuje pozdrawia i wie, co podkreśla mer tego miasta Ihor Poliszczuk, że może liczyć na Toruń - dodaje prezydent Zaleski.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?