Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Luksus po toruńsku wyjątkowo skromny - zaglądamy do apartamentowców

Alicja Cichocka
Przyglądając się stawianym w mieście apartamentom trudno oprzeć się wrażeniu, że luksus po toruńsku jest wyjątkowo skromny. Powód? Brak klienta, który zapłaciłby za mieszkanie z basenem i ogrodem.

Przyglądając się stawianym w mieście apartamentom trudno oprzeć się wrażeniu, że luksus po toruńsku jest wyjątkowo skromny. Powód? Brak klienta, który zapłaciłby za mieszkanie z basenem i ogrodem.

Luksusowy penthouse (204 metry kwadratowe), w pełni wyposażony i umeblowany, dwupoziomowy, z sauną, gabinetem z widokiem na ogród zimowy na dachu, basenem z jacuzzi oraz dwoma ogrzewanymi tarasami, z odrębnym systemem stereo kosztuje niecałe 4 miliony złotych. W Warszawie na Mokotowie. I nie jest to warszawski luksus z najwyższej półki.

Takich mieszkań u nas deweloperzy nie stawiają. Szczyt toruńskiego luksusu mieszkaniowego to wciąż widok na zakole Wisły, salon z kominkiem i oknami sięgającymi do podłogi z wyjściem na stumetrowy taras również z kominkiem. Wejścia do budynku strzeże portier, a standard mieszkań jest widoczny już od progu budynku w wykończeniu i wystroju klatki, która przypomina elegancką poczekalnię. Hitem ostatnich sezonów budowlanych jest u nas siłownia na powietrzu oraz winda prowadząca z poziomu garażu do samego mieszkania, a nawet na taras. Wystarczy specjalny kod. Dlaczego nie ma luksusu z najwyższej półki?

<!** reklama>

Beata Janczarska, rzecznik Budleksu, dewelopera budującego m.in. na toruńskiej Winnicy, zamiast o luksusie woli mówić o „podwyższonym standardzie” mieszkań - Reagujemy na potrzeby rynku i życzenia klienta. Rynek determinuje kierunki naszych działań - dyplomatyczną odpowiedź można odczytać tylko w jeden sposób - luksusy byłoby trudno sprzedać.

W pełni umeblowane i wyposażone apartamenty aranżowane przez architektów wnętrz oferuje w Toruniu rynek wtórny. Na toruńskich osiedlach Panorama czy Nad doliną są budynki z kortem tenisowym, siłownią zewnętrzną, gdzie wejścia za bramę budynku strzegą portier i ochrona.

Za podwyższony standard w Toruniu wciąż można zapłacić mniej niż w innych dużych miastach. Cena to około 8 tys. zł za metr kwadratowy apartamentu. W Gdańsku ok. 12 tys. zł. Kupców apartamentów charakteryzuje Agnieszka Rydel, agent z biura Copernicus Nieruchomości: - Kupcy tzw. „gotówkowi”, głównie napływowi, lokujący pieniądze lub szukający drugiego domu, pracujący i żyjący w dwóch miastach - jak podkreśla agentka i potwierdzają deweloperzy, pomimo kryzysu ten segment rynku sprzedażowo ma się wciąż dobrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska