Dorota Witt

Magda Kamińska, jako jedyna z regionu, dostała ministerialne stypendium. - Kiedy patrzę na siebie z żabiej perspektywy, łapię dystans - mówi

Magdalena Kamińska jako jedna z 42 młodych artystów otrzymała stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Fot. Danuta Matloch, MKiDN Magdalena Kamińska jako jedna z 42 młodych artystów otrzymała stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Dorota Witt

Na rysowaniu spędza długie godziny. Zanim siądzie do wymagającej pracy, potrzebuje rozgrzewki. Robi więc szybkie szkice: 1 na minutę, 60 na godzinę. Magdalena Kamińska, absolwentka liceum plastycznego w Grudziądzu, jest jedyną laureatką prestiżowego stypendium z naszego regionu.

Jak znalazłaś się w gronie laureatów stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego?

Trzeba było się wykazać wysoką średnią ocen, ale to nie wszystko. Kandydaci musieli pokazać swoje portfolio i wypełnić ankietę osiągnięć, a w niej wpisać szczegółowo swoje najważniejsze sukcesy z ostatnich dwóch lat - nagrody w konkursach krajowych i międzynarodowych.

Co wpisałaś?

III miejsce w dziedzinie rysunku na drugim makroregionalnym przeglądzie szkół plastycznych, w którym brali udział młodzi rzeźbiarze, malarze i rysownicy oraz 12. miejsce w ogólnopolskim etapie (dla mnie ważne, bo 16 najlepszych osób dostało indeks na wybraną uczelnie artystyczną w kraju). I jeszcze wyróżnienie na ogólnopolskim plenerze dla najzdolniejszych uczniów szkół plastycznych, który odbył się w Rychwalu.

Magdalena Kamińska jako jedna z 42 młodych artystów otrzymała stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Rys. Magdalena Kamińska Magdalena Kamińska koncentruje się na rysowaniu postaci, lubi wychwytywać cechy charakterystyczne swoich modeli. Na tym rysunku przedstawiła mamę

A więc kiedy twoi koledzy zagryzali ze stresu ołówki, walcząc o każdy punkt na maturze, ty pisałaś ją ze spokojem, bo miejsce na uczelni już na ciebie czekało. Gdzie się wybierasz?

Na Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku, na kierunek malarstwo. Mam tę uczelnię upatrzoną od dawna. Brałam udział w drzwiach otwartych organizowanych przez różne szkoły wyższe i tylko ta zrobiła na mnie takie wrażenie. A to wydarzenie odbyło się dwa lata temu. Dodatkowo jedna z moich nauczycielek z liceum to absolwentka tej uczelni, co nieco mi o niej opowiedziała. Widzę tam miejsce dla siebie.

Przeczytaj dalszą część wywiadu.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Witt

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.