Magistrat podchwycił pomysł „Nowości” nadania nowym tramwajom nazw osób związanych z Toruniem

[break]
- Planujemy zorganizować w tej sprawie konsultacje społeczne. Ich plan zawsze jest ustalany z odpowiednim wyprzedzeniem. Zaproponujemy radzie miasta, aby taki pomysł znalazł się w programie konsultacji na przyszły rok - mówi Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta Torunia. - Przy wyborze patronów dla nowoczesnych tramwajów chcielibyśmy też zaprosić do współpracy m.in. Towarzystwo Miłośników Torunia, które mogłoby wesprzeć przy realizacji tego pomysłu wydział promocji.

W Gdańsku już mają

Na pomysł nadania nowoczesnym tramwajom nazw znanych postaci jako pierwsi wpadli w Gdańsku. Wszystkie ich nowoczesne tramwaje noszą tam imiona osób związanych z miastem i jego historią, o czym informują pasażerów napisy na przedniej części każdego składu. Po Gdańsku można przejechać się „Krzysztofem Klenczonem” i „Janem Heweliuszem”. Inicjatywa wyszła od władz miasta, ale o ostatecznym wyborze patronów zadecydowali mieszkańcy w internetowym głosowaniu.

Obecnie w Toruniu jeździ 12 nowoczesnych swingów. Na mocy umowy z bydgoską firmą PESA wkrótce dołączy do nich pięć kolejnych - tym razem dwustronnych. Poza codziennym użytkowaniem będą mogły poruszać się na torowiskach, na których trwają prace remontowe, uniemożliwiające jazdę po dwóch torach.

Kto mógłby zostać patronem toruńskich tramwajów? W naszych redakcyjnych propozycjach przewijały się nazwiska takich osób jak Mikołaj Kopernik, Heinrich Stroband, Tony Halik, Grzegorz Ciechowski, gen. Elżbieta Zawacka, Samuel Bogumił Linde, Marian Rose.

Pomysł „Nowości”, o którym pisaliśmy na łamach dokładnie tydzień temu spotkał się ze sporym odzewem Czytelników. -

- Ja dorzuciłabym do tego grona jeszcze Zbigniewa Lengrena - mówi na przykład Bogumiła Nogajska

Jonsson i Ciechowski

Dyskusja rozgorzała też na naszej stronie na Facebooku. - Janek Ciszewski też był związany z Toruniem, Halik, Linda, Per Jonsson. Tramwajów zabraknie. Oprócz nazwiska trzeba dodać zdjęcie patrona. Halik z kamerą, Jonsson na motorze, Linda z jakiejś sceny filmowej. Na takich pojazdach miejskich nie powinno być żadnych reklam. Tylko herb Torunia, barwy toruńskie i logotypy obywateli związanych z miastem - twierdzą internauci.

Większość jest zgodna w jednym: Halik i Ciechowski to pewniacy. Jestem na tak! - mówi Żaneta Witczak.