Na zdjęciach zamieszczonych na Instagramie widać twarze dziewczyn z przesuniętymi gałkami ocznymi, twarze przecięte w połowie, z dziurami, twarze do złudzenia przypominające głowy zwierząt, telefon komórkowy czy hamburgery. Dla uzyskania iluzji optycznych makijażystka bardzo chętnie inspiruje się efektami osiągalnymi dzięki Photoshopowi, takimi jak skraplanie, pikselowanie czy klonowanie.
Skąd czerpie pomysły? - Zapisuję to widzę w śnie. To trochę moja terapia, pomaga mi pokonać strach - mówi Mimi Choi.
Mimi urodziła się w Makau - dawnej portugalskiej kolonii na południowo-wschodnim wybrzeżu Chin. W połowie lat 90. wyemigrowała z rodzicami do Kanady. W Vancouver pracowała najpierw jako pedagog, potem, gdy sztuka makijażu pociągała ją coraz bardziej, współpracowała jako dyrektor artystyczny ze znanymi markami: Make Up For Ever, MAC, Sephora, Samsung i Capitol Records. Dziś prowadzi prywatne kursy mistrzowskie makijażu.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
