Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maksymalna kara dla złego pracodawcy to 30 tysięcy zł. W zeszłym roku nikt w Polsce jej nie dostał

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Rug Riello w Toruniu - tutaj kontrola Państwowej Inspekcji Pracy była w lipcu, bo ludzie mdleli przy produkcji
Rug Riello w Toruniu - tutaj kontrola Państwowej Inspekcji Pracy była w lipcu, bo ludzie mdleli przy produkcji Grzegorz Olkowski
Kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy równie często upominają ustnie, co nakładają kary. Te i tak są śmiesznie niskie - wytyka portal Money.pl. A jak wyglądają kontrole w naszym regionie?

[break]
- Zapowiadają kontrole, a po ich wizycie niewiele się zmienia - to jeden z najczęściej powtarzanych zarzutów pod adresem kontrolerów Państwowej Inspekcji Pracy.

Portal Money.pl zamieścił swoje krytyczne wyliczenia. „Nawet 250 czy 300 tys. euro kary mogą nałożyć francuskie czy niemieckie instytucje zajmujące się pilnowaniem, by nie było łamane prawo pracy. A w Polsce? Maksymalna kara wynosi 30 tys. zł. I nakłada ją nie PIP, lecz sąd. W ubiegłym roku nikt nie dostał takiej kary”
- wylicza portal.

Money.pl wytyka też polskiej inspekcji, że zachowuje się wobec nieuczciwych pracodawców jak nauczyciel wobec uczniów, bo równie często, co po mandaty (ich średnia wysokość to... 1306 zł), sięga po upomnienia.

- To uproszczenie. W wyniku naszych kontroli i wniosków do sądu nieuczciwi pracodawcy karani byli już przez sądy nawet karami pozbawienia wolności w zawieszeniu - mówi Emilia Pankowska, zastępca okręgowego inspektora pracy w Bydgoszczy.

W ubiegłym roku inspektorzy w Kujawsko-Pomorskiem przeprowadzili 4470 kontroli. Skontrolowali zakłady i firmy, w których pracowało ponad 182 tysiące osób. Efekty? Inspektorzy wydali pracodawcom 419 nakazów wypłacenia pracownikom należnych im pieniędzy na łączną sumę
7 mln zł. W 545 przypadkach nakazano wstrzymać eksploatację maszyn.

PIP przez ubiegły rok nałożyła 911 mandatów karnych. Kwota nałożonych grzywien sięgnęła 1 mln 85 tys. zł. Do sądów inspektorzy skierowali 191 wniosków, w których zawarli 543 wykroczenia pracodawców.

Co ciekawe, w ubiegłym roku PIP skierowała do urzędów skarbowych 50 tytułów wykonawczych na łączną kwotę 87 tys. 795 zł. Dotyczyły one grzywien, kosztów wystawienia postanowienia oraz upomnień. Urzędy skarbowe wyegzekwowały należności tylko z tytułu kosztów dwóch upomnień w kwocie... 17 zł 60 gr.

- Sądy mogą karać kwotami do 30 tys. zł, ale czynią to incydentalnie. W zeszłym roku średnia nałożonych przez nich kar wyniosła w regionie 1700 zł. Naszych mandatów - 1190 zł - podaje Emilia Pankowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska