Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małże ochronią jezioro Zalesie przed skażeniami środowiska

Tomasz Wersocki
Przedstawiciele firmy Bionitec prezentują działanie modułu małżowego, który został umieszczony w wodach jeziora Zalesie
Przedstawiciele firmy Bionitec prezentują działanie modułu małżowego, który został umieszczony w wodach jeziora Zalesie Sławomir Kowalski
Toruński startup Bionitec otworzył w podtoruńskim Zalesiu pierwszą w Polsce biostację analizy wód. W przyszłości chciałby stworzyć w kraju sieć ich monitoringu.

Bionitec powstał dwa lata temu w Centrum Transferu Technologii przy toruńskim Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Wówczas również otrzymał dofinansowanie, dzięki któremu mógł skomercjalizować wyniki badań.

Aktualnie ten toruński startup skupia się na specjalistycznym module małżowym.

- Dzięki niemu możemy monitorować stan wód w oparciu o naturalnie występujące w środowisku organizmy żywe. chodzi o małże z gatunku Racicznica - mówi Tomasz Jankowski, kierownik laboratorium Bionitec. - Technologia zastosowana przez naszą firmę jest unikalna na skalę światową. Umożliwia bezobsługowy monitoring i analizę danych w czasie rzeczywistym.

Czytaj też: Moda na ogólniaki mija?

W przyszłości celem młodej toruńskiej firmy jest stworzenie sieci biostacji monitorujących jeziora i rzeki w całym kraju.

- Możliwe będzie alarmowanie służb o zagrożeniach powstałych w wyniku skażenia lub zakwitów sinicowych, które są bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi oraz zwierząt - zauważa Tomasz Jankowski.

Organizmy żywe wykorzystuje się od 30 lat do określania zmian w środowisku naturalnym.

- Jednymi z nich są bakterie, które potrafią zmieniać kolor pod wpływem specyficznych związków chemicznych. Wykorzystuje się je także do określonych testów. W badaniach sprawdza się także inny rodzaj bezkręgowca tzn. Daphnia magna lub ryby, których zachowania bada się w danym środowisku - podkreśla Tomasz Jankowski.

Przeczytaj także: Toruń i "Nowości" grają w "Monopoly"

Pierwszy w Polsce monitoring jeziora w podtoruńskim Zalesiu polega właśnie na rejestrowaniu zachowania małży w wodzie.

- Poprzez analizę otwierania oraz zamykania ich muszli możemy określić jakie warunki panują aktualnie w środowisku. Małż to bardzo prosty mięczak, który reaguje bardzo szybko na jakiekolwiek zmiany w środowisku wodnym. Jeżeli nasz czujnik w wodzie, w tym przypadku małż, zaczyna wariować lub zachowywać się w sposób nienaturalny, oznacza to, że coś się stało z parametrami danego środowiska - mówi Tomasz Jankowski.

Moduł złożony z małż pozwala także na określenie grupy toksyn występujących w środowisku. Skonstruowany system przez firmę Bionitec może być zastosowany m.in. przy monitoringu kąpielisk publicznych czy kontroli niebezpiecznych zrzutów z pól do jezior i rzek.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska