Marcin Najman powraca do oktagonu! Jego przeciwnikiem będzie "Rychu Szczena"
Mało który sportowiec wzbudza takie emocje, jak Najman. Nie brak opinii, że jeśli w czymś jest dobry, to w sprzedawaniu wizerunku samego siebie jako doświadczonego boksera i wojownika, podczas gdy w rzeczywistości niczego tak naprawdę nie osiągnął. W dorobku Najmana jest wprawdzie mistrzostwo Europy w kickboxingu, ale w federacji, która powstała niewiele przed jego walką o pas. Mimo to o sportowcu nieustannie jest głośno. Wielu kibiców bawią jego ciągłe deklaracje o końcu kariery. Po raz pierwszy Najman deklarował rezygnację z walk już w 2010 roku, przed pierwszą walką z Przemysławem Saletą. Podobnych obietnic było później bardzo dużo. Walka z Szymonem Wrześniem, stoczona ostatniej zimy, miała być tą już naprawdę ostatnią, ale częstochowianin i tym razem zmienił zdanie, choć po pojedynku z "Taxi Złotówą" otrzymał nawet pożegnalny tort.
ZOBACZ JAK TRENUJE MARCIN NAJMAN! JEST REFLEKS, JEST SZYBKOŚĆ! MAMY ZDJĘCIA I WIDEO!
Taksówkarz, kulturysta, strongman... Oni wszyscy wygrywali z Marcinem Najmanem
Najman od lat nie walczy z poważnymi rywalami - sam przyznaje, że jego prawdziwa kariera trwała do gali na Stadionie Narodowym, a obecnie kolejne pojedynki to już przede wszystkim medialny show. Efekt jest jednak taki, że Najman walczy z osobami, które dopiero rozpoczynają przygodę z MMA. O ile Mariusz Pudzianowski zrobił niezłą karierę w KSW, o tyle porażki z kulturystą Piotrem Piechowiakiem i taksówkarzem (!) Szymonem Wrześniem raczej nie są powodem do chluby dla kogoś, kto spędził w ringach i oktagonach tyle lat. Najbliższy rywal, Ryszard "Szczena" Dąbrowski , ma za sobą jeden pojedynek, a wcześniej dał się poznać jako bohater programu "Chłopaki do wzięcia", który pokonał własne problemy z nałogiem alkoholowym i prawem.
Nie ma końca kariery Marcina Najmana. Kibice się śmieją, a wojownik zarabia wielkie pieniądze
29 października odbędzie się walka Marcin Najman - Ryszard "Szczena" Dąbrowski. Pojedynek odbędzie się w ramach gali MMA-VIP 3, której Najman będzie promotorem i organizatorem. Na swoich galach częstochowianin kontraktuje walki przedziwnych postaci - w programie nie zabraknie m.in. pojedynku kobiety z mężczyzną, ponadto do oktagonu wejdzie transwestyta.
Wielu kibiców zarzuca Najmanowi, że robi ze sportu cyrk, podobnie jak ze swoich ciągłych deklaracji o końcu kariery, ale trzeba przyznać, że kontrowersyjny wojownik stał się biznesmenem doskonałym. Najman doskonale wie, co się sprzedaje i na czym można zarobić. "Wrócę do ringu jak dostanę pół miliona złotych" - powtarzał po walce z Wrześniem. I choć takiej propozycji od innych promotorów nie dostał, ostatecznie wrócił sam, świadom tego, że jego nazwisko przyciągnie chętnych do nabycia transmisji PPV.
Marcin Najman jest jak James Bond? "Nie czas odchodzić. Jestem Najman, Marcin Najman"
Najman publikuje liczne zdjęcia i filmiki z przygotowań do walki z Ryszardem "Szczeną" Dąbrowskim. Podpis do jednego z nich to "Nie czas odchodzić. Jestem Najman, Marcin Najman". Częstochowianin kolejny raz pokazał, że "umie w internety" - to oczywiście gra słów i nawiązanie do nowego filmu o przygodach agenta 007 - "Nie czas umierać". A że Agent Jej Królewskiej Mości zwykł przedstawiać się jako "Nazywam się Bond. James Bond"...
Oprócz czasu na treningi Najman znajduje go także na udzielanie wywiadów, czy wizyty w telewizji. Wojownik nie zapomina też przyjaciołach ostatnio był w górach z Andrzejem Gołotą, z którym pojechał również do Tomasza Golloba.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?