Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Fabisiak z Torunia znów w "Mam Talent"! Nie tylko dzieci trzymają za niego kciuki

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Kilka dni temu tak Marek Fabisiak z Torunia, iluzjonista pasjonata, wziął udział w eliminacjach 14. edycji telewizyjnego talent show.
Kilka dni temu tak Marek Fabisiak z Torunia, iluzjonista pasjonata, wziął udział w eliminacjach 14. edycji telewizyjnego talent show. fb (wszystkie fot.)
Marek Fabisiak to ojciec z Torunia, który stoczył bój o opiekę nad trójką dzieci. Kibicowały mu w tych staraniach i pomagały dziesiątki ludzi. To także iluzjonista pasjonata. Właśnie po raz kolejny próbuje swoich sił w programie "Mam Talent".

CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

od 16 lat

Iluzjonista spełnia swoje marzenia i nie zraża się tym, że rok temu nie przeszedł dalej

Czy tym razem panu Markowi się uda i swoim pokazem zaczaruje jurorów? Zobaczymy! Kilka dni temu torunianin z dumą obwieścił w mediach społecznościowych, że startuje w 14. edycji "Mam Talent". Pochwalił się też zdjęciami z eliminacji — zza kulis, bo tych ze sceny, jak wiadomo, uczestnikom talent show na razie pokazywać nie wolno. Tak samo, jak zdradzać efektów przesłuchań.

Za dzielnego tatę trzymają kciuki jego dzieci i partnerka, nazywana przez nie "ciocią Kasią". Nasza redakcja, oczywiście, także panu Markowi kibicuje. Przed rokiem po raz pierwszy próbował swoich sił w tym talent show. Zaprezentował się efektownie, co mogli podziwiać telewidzowie w całym kraju. Do kolejnego etapu programu jednak nie przeszedł. Czy tym razem będzie inaczej? Tego panu Markowi życzą wszyscy jego sympatycy, a ma ich naprawdę wielu.

Polecamy

Dodajmy, że pan Marek to życiowy optymista. W ubiegłym roku, mimo krótkiej przygody z telewizją, od razu podkreślał plusy. Cieszył się, że poznał smak takiej przygody i poznał nowych, ciekawych ludzi. Przez cały rok pilnie trenował i przygotowywał się

Walczył w sądzie jak lew i ma całkowitą opiekę nad trójką dziećmi

Historię Marka Fabisiaka i jego dzieci "Nowości" śledziły od początku. Ojcu, który walczył o dzieci, kibicowały setki znajomych i nieznajomych ludzi. Wiele wsparło go finansowo. Przypomnijmy, o co chodziło.

Matka opuściła rodzinę. Pod opieką ojca zostało dwoje jego biologicznych dzieci (to Eunika i Adrian, najmłodsi) oraz dziesięcioletni Ksawery, nad którym sprawuje pieczę zastępczą. Sprawa rozwodowa tej pary ciągnęło się długo. W grudniu 2020 roku biegli sądowi wydali opinię, która wstrząsnęła panem Markiem. Uznali, że dzieciom lepiej będzie w placówce opiekuńczej.

Polecamy

Marek Fabisiak nagłośnił sprawę w mediach. Rozpoczął też prawdziwą walkę o dzieci. Pomocowa zbiórka pomogła mu m.in. wyjść z długów i zmienić mieszkanie na większe. Takie, w którym dzieci mają osobne pokoje. W marcu br. podjął pracę w sklepowej ochronie, by mieć stałe dochody. Za pośrednictwem "Nowości" natomiast uzyskał darmową pomoc prawną. Adwokat Mariusz Lewandowski z Torunia podjął się reprezentowania ojca w sądach pro bono.

14 czerwca ub.r. nastąpił wielki dzień dla całej rodziny Fabisiaków - Sąd Okręgowy w Toruniu zakończył wreszcie długą sprawę rozwodową pana Marka. Przyznał mu pełne prawa do opieki nad dwójką młodszych dzieci, a [bp]ozbawił władzy rodzicielskiej matkę.[/b] Polecił jej też płacić alimenty (czego nie czyniła i poniosła karne konsekwencje). Potem Markowi Fabisiakowi sądownie też przyznano opiekę nad trzecim dzieckiem. W tych sądowych bojach reprezentował go pro bono adwokat Mariusz Lewandowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska