Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marko, policyjny pies tropiący z KMP w Toruniu, odszedł na zasłużoną emeryturę

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
30 kwietnia czas służby dla Marko zakończył się, a od 1 maja, jako prawowity emeryt, cieszy się czasem wolnym, który spędza w rodzinie swojego przewodnika, Na kadrze po lewej: Marko razem ze swoim przewodnikiem asp. Marcinem Kujawą.
30 kwietnia czas służby dla Marko zakończył się, a od 1 maja, jako prawowity emeryt, cieszy się czasem wolnym, który spędza w rodzinie swojego przewodnika, Na kadrze po lewej: Marko razem ze swoim przewodnikiem asp. Marcinem Kujawą. KMP w Toruniu
W policji służył 10 lat. Wczoraj oficjalnie czworonożnego funkcjonariusza pożegnało Kierownictwo komendy miejskiej w Toruniu.

Obejrzyj: Remont ulicy Długiej w Toruniu

od 16 lat

Marko, a właściwie Hex, to owczarek niemiecki, który rozpoczął służbę w policji w lipcu 2013 roku. Razem ze swoim przewodnikiem asp. Marcinem Kujawą przez 6 miesięcy w Zakładzie Kynologii w Sułkowicach „uczyli” i poznawali siebie nawzajem, aby ich przyszła, wspólna służba przynosiła jak najlepsze efekty.

Po intensywnym szkoleniu Marko zasilił szeregi Ogniwa Przewodników Psów Służbowych KMP w Toruniu. Jako pies tropiący i ratowniczy uczestniczył w swojej karierze w kilkuset akcjach.

- Od tego typu psów wymaga się jednocześnie agresji i delikatności - wszystko zależy od zadania, jakie ma do wykonania w danym momencie. Przewodnik Marko wyznał, że jego czworonożny partner posiadał te i inne niezwykłe cechy, które bardzo pomagały w realizacji zadań służbowych - zaznacza asp. szt. Agnieszka Lewicka-Wolsza z KMP w Toruniu.

Oprócz tego Marko brał udział w licznych pokazach organizowanych na festynach, piknikach rodzinnych czy dniach dziecka. Dzieci go wręcz uwielbiały. Zawsze z niecierpliwością czekały na jego występy i sztuczki.

Mają zapewnione dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną

30 kwietnia czas służby dla Marko zakończył się, a od 1 maja, jako prawowity emeryt, cieszy się czasem wolnym, który spędza w rodzinie swojego przewodnika, a przede wszystkim wieloletniego partnera służbowego asp. Marcina Kujawy.

- Nasz Kolega nie wyobrażał sobie innego zakończenia tej wspólnej, prawie 10-letniej służby i bez grama wątpliwości, a także namysłu zaopiekował się swoim emerytowanym partnerem. Warto zaznaczyć, że zwierzęta służbowe przechodząc w stan spoczynku mają zapewnione dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną finansowaną przez państwo - podsumowuje asp. szt. Agnieszka Lewicka-Wolsza.

Nie przegap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska