Marlena Cichocka w MasterChefie! Jak gotowało się w upalnym Meksyku?
Marlena Cichocka w MasterChefie! Jak gotowało się w upalnym Meksyku?
Finał MasterChefa odbędzie się za 13 dni. Dla uczestników to przepustka do dalszej kariery kulinarnej. Marlena Cichocka marzy o własnej restauracji.
Obejrzyj także: Marlena Cichocka prywatnie. Zobaczcie zdjęcia
- Widzę ją oczyma wyobraźni. To przytulna knajpka na kilka stolików z otwartą kuchnią, z której mogę rozmawiać z moimi gośćmi- snuje plany Marlena Cichocka. - Pełna kwiatów, kolorowa, z muzyką B.J. Thomasa, Arethy Franklin... z własnej roboty pieczywem, z sezonową kuchnią, z daniami inspirowanymi moimi podróżami, tak, aby każdy kto u mnie zagości mógł poczuć się jak w domu meksykańskiej seniority, która piecze tortille na ogniu, czy w kuchni włoskiej babci, która przy stole ręcznie wyrabia makarony. Z nieprzesadzoną wykwintnością, ale tak, aby było inaczej niż w domu - opowiada Marlena Cichocka.