Marszałek województwa chce odnowić ostatnią część młynów Richtera w zamian za ich przejęcie

O planach kujawsko-pomorskiego marszałka pisaliśmy w „Nowościach” w styczniu, gdy powstała taka koncepcja. - Trwają rozmowy w sprawie przejęcia przez Urząd Marszałkowski trzeciej, jak dotąd jeszcze niezagospodarowanej części toruńskich młynów - potwierdzał nam Marek Smoczyk, sekretarz województwa. - Jeśli transakcja dojdzie do skutku, w tym miejscu ulokujemy jedną z naszych instytucji kultury.

Wtedy sekretarz Marek Smoczyk nie wspominał o istotnym fakcie, o którym wczoraj podwładni Piotra Całbeckiego mówili otwarcie. - Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego wystąpił do prezydenta Torunia o przekazanie młynów w formie darowizny - informował Leszek Furman, naczelnik Wydziału Mienia Województwa w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim.

Krótko mówiąc, marszałek wyremontuje trzecią część młynów, jeśli dostanie je od miasta za darmo. Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta Michała Zaleskiego na pytanie, czy miasto wejdzie w taki interes, odpowiada krótko. - Trwają negocjacje - a to oznacza, że ten scenariusz jest brany pod uwagę.

Dwie z trzech części młynów Richtera doczekały się odbudowy głównie za unijne miliony. W pierwszej, najwyższej części, znajduje się miejska instytucja, Centrum Nauki Młyn Wiedzy oraz Inkubator Przedsiębiorczości Business Link, w którym za 500 zł miesięcznie dostaje się pełną infrastrukturę do prowadzenia firmy. W środkowej części młynów wkrótce ma powstać hostel dla młodzieży i studentów. Budynek najbliżej wiaduktu, zlokalizowany przy ul. Kościuszki, stoi nadal zrujnowany, służy głównie do prezentacji miejskich reklam.