Marzenia o awansie odłożone na kolejny rok

Drużyna Elektryka Maximusa Brokera Toruń, po porażce we własnej hali 2:8 z Baruchem Dojlidami Białystok, straciła szanse na awans do play off.

<!** Image 2 align=none alt="Image 168403" sub="Han Zheng w meczu przeciwko Baruchowi Dojlidom Białystok spisał się słabo. Jego dni w toruńskim zespole są już policzone Fot. Jacek Smarz">Tym samym nasi tenisiści stołowi marzenia o promocji do Superligi muszą odłożyć na kolejny sezon.

Po zwycięstwie w Białymstoku w pierwszej rundzie 6:4, torunianie liczyli na dwie wygrane w ostatnich kolejkach. Niestety, lider tabeli nie pozostawił złudzeń w Toruniu, komu należy się w tym sezonie awans. Po jednym spotkaniu przegrali Piotr Anchim (porażka 1:3 z Michałem Krzyżanowskim) oraz Krzysztof Kaczmarek (przegrana 2:3 z Konradem Kulpą).

Potyczka była wyrównana tylko do gier deblowych. Wtedy na tablicy wyników był remis 2:2. Później było już dużo gorzej. Zdecydowanie zawiódł Han Zheng. Chińczyk przegrał dwie gry pojedyncze po 0:3 z Danielem Puchalskim i Kaczmarkiem. Po słabym występie przeciwko Baruchowi Dojlidom Azjata prawdopodobnie opuści naszą drużynę.

<!** reklama>- Niestety, w tym sezonie nie mamy już co myśleć o play off - podsumował Krzysztof Piotrkowski, członek zarządu Elektryka. - Sprowadziłem Hana i będę musiał mu wyjaśnić, iż nie spełnił naszych oczekiwań. Jeżeli chcemy w przyszłym sezonie awansować, to potrzebne są zmiany.

Elektryk Maximus Broker Toruń - Baruch Dojlidy Białystok 2:8. Punkty dla Elektryka: K. Kulpa, M. Krzyżanowski po 1.

W pozostałych meczach: MTS Kwidzyn - Warta Kostrzyn 5:5, MOKS Słoneczny Stok Białystok - MRKS Gdańsk 6:4, Hals Warszawa - Dekorglass Działdowo 2:8, GLKS II Nadarzyn - pauzował.(cz)