To rywalizacja wioślarskich osad na rzece Charles (oddzielającej Boston od Cambridge w amerykańskim stanie Massachusetts).
Tegoroczna edycja zapowiada się wyjątkowo. Będą to bowiem 50. regaty Uniwersytetu Harvarda i wiele na to wskazuje, że po raz pierwszy z polską reprezentacją.
Nasz kraj będą reprezentowali studenci Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, niemal wyłącznie zawodnicy AZS-u UMK Energi Toruń.
Pomoc absolwenta
- Nie każdemu dane jest tam pojechać - zaznacza trzykrotny olimpijczyk Sławomir Kruszkowski, który ma być trenerem polskiej osady. - Za namową adiunkta w Instytucie Filozofii UMK dra Marcina Kilanowskiego zdecydowaliśmy się złożyć aplikację. Nawet nie marzyliśmy o występie w tych regatach, a on sprawił, że nasz wyjazd staje się coraz bardziej realny. Sami na pewno nie zdecydowalibyśmy się na taki wyjazd ze względu na koszty. Wszyscy zawodnicy są studentami UMK i dzięki pomocy uniwersytetu oraz pana Marcina Kilanowskiego, który właśnie na Harvardzie skończył prawo, nasz wyjazd staje się coraz bardziej realny.
[break]
Tegoroczna edycja zaplanowana jest w dniach 18-19 października. Na starcie stanie blisko 9000 wioślarzy we wszystkich typach łódek i szerokim przedziale wiekowym.
Rywalizacja przebiega na dystansie 4800 metrów rzeki Charles. Start osad odbywa się co 15 sekund i liczy się czas, w jakim zostanie pokonany dystans. Trasa jest sporym wyzwaniem dla uczestników. Będą musieli bowiem zmierzyć się z kilkoma zakrętami i przepłynąć pod sześcioma mostami.
Toruń będą reprezentowali najlepsi zawodnicy, jakim dysponuje miejscowy klub.
Polecą srebrni medaliści
- Skład jest ustalony - przyznaje Kruszkowski. - Jadą zawodnicy, którzy w tym roku wywalczyli srebrny medal mistrzostw Polski z jedną, drobną zmianą. Sternik Patryk Kusz nie jest studentem UMK i w osadzie zastąpi go pochodzący z Torunia i związany z uczelnią Daniel Trojanowski.
To były zawodnik AZS-u UMK Energi, broniący obecnie barw Zawiszy Bydgoszcz. Od lat jest reprezentantem Polski. W swoim dorobku ma dwa występy na igrzyskach olimpijskich, a także tytuł mistrza świata w dwójce ze sternikiem wywalczony w 2007 roku w Monachium.
- Jestem niemal przekonany, że w składzie będą dwaj medaliści odbywających się właśnie w Amsterdamie wioślarskich mistrzostw świata - dodaje trener polskiej osady. - Wszystko jest bowiem na dobrej drodze, by Robert Fuchs i Mirek Ziętarski wraz ze swoimi osadami stanęli na podium.
Aby wyjazd do USA stał się faktem, torunianie potrzebują około 60 tysięcy złotych.
Nieopłacalny transport łódki
- Połowa to koszty przelotu i zakwaterowania na miejscu, a druga połowa to wynajem łodzi. Ze względu na koszty nie opłaca się bowiem transport naszego sprzętu - zaznacza Kruszkowski. - Wierzymy, że uda się zebrać pieniądze. Dla nas to jest niesamowite wydarzenie, bo nie każdemu jest dane tam wystartować. Możemy być pierwszą polską osadą, która dostąpi zaszczytu rywalizacji w tych regatach. Wierzę, że będzie udane zwieńczenie bardzo dobrego sezonu w naszym wykonaniu.
[color=red]Fakty
Potrzebują wsparcia[/color]
Organizatorzy wyjazdu wciąż poszukują darczyńców, którzy byliby gotowi do wsparcia projektu.
Szczegółową ofertę można znaleźć na stronie www.aip.umk.pl
Trenerem ósemki będzie Sławomir Kruszkowski, a w osadzie popłyną: Łukasz Pawłowski, Łukasz Makowski, Radosław Krymski, Szymon Kuczkowski, Karol Leszczyński, Robert Fuchs, Mirosław Ziętarski, Dariusz Juręczyk i sternik Daniel Trojanowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?