Marzy im się jeden z medali

Toruń będzie bowiem po raz trzeci w historii gospodarzem mistrzostw Polski juniorów w lekkiej atletyce.

- Nie jest to może impreza o takiej renomie, jak zeszłoroczne zmagania seniorów, ale pracy jest tak samo dużo i traktujemy te zawody równie poważnie - mówi wiceprezes ds. sportowych MKL-u Toruń Marian Gęsicki. - Zwłaszcza, że uczestników będzie sporo. Swój start zapowiedziało około dwustu klubów. My liczymy na dobre miejsca i być może jakiś medal naszych zawodników.

Największą nadzieją na miejsce na podium jest ośmiusetmetrowiec Jakub Oczki. Podopieczny Jacka Woźniaka wystartuje dzisiaj o godz. 17.45 w eliminacjach, a ewentualny finał czeka go w niedzielę o godz. 17.20.

- Chcę pobiec w finale i pobić rekord życiowy - zakłada Oczki. - To dla mnie pierwszy start w mistrzostwach juniorów. Występ przed własną publicznością, rodziną i znajomymi trochę paraliżuje, ale mam nadzieję, że uda mi się udźwignąć presję.

Problemu ze startem przed swoimi kibicami nie widzi za to sprinterka Katarzyna Tuniewicz, którą czeka występ na dystansach 100 i 200 m.

- Cieszę się, że mistrzostwa są w Toruniu - zaznacza podopieczna Gabiela Mańkowskiego. - Będę chciała jak najlepiej w nich wystartować. Celem jest poprawienie moich rekordów życiowych i zajęcie dobrych miejsc w finałowych wyścigach.
Eliminacje 100 m ma zaplanowane dzisiaj od godz. 11.40, a ewentualne finały (A i B) od 17.15.
Z kolei rywalizacja na 200 m zaplanowana jest w niedzielę od godz. 19.05 (eliminacje) i w poniedziałek od godz. 11.40 (finały A i B).

- Za cel postawiłem sobie awans do finału A - dodaje z kolei inny sprinter Michał Olender. - Jeżeli to się uda, to zobaczymy, co będzie dalej. Liczę, że forma dopisze i będę zadowolony z wyniku.

Zawodnik trenowany również przez Gabriela Mańkowskiego rywalizację na 100 m ma zaplanowaną dzisiaj od 12.05 (eliminacje) i ew. od godz. 17 (finał A i B).
Z kolei na 200 m eliminacje zaplanowane są w niedzielę od godz. 19.30, a finały (A i B) w poniedziałek od godz. 11.55.

O czołowe lokaty może powalczyć też Paulina Rygielska, która weźmie udział w rzucie dyskiem (elim. w niedzielę od godz. 13.50, ew. finał w poniedziałek od godz. 11.55) i w rzucie młotem (elim. dzisiaj od godz. 11, ew. finał w niedzielę od godz. 19.10).

- Są to moje drugie mistrzostwa Polski juniorów - zaznacza Rygielska. - W zeszłym roku udało się być w czołowej dwunastce. Teraz liczę, że będę w ósemce.

Barw MKL-u bronić będą jeszcze zmagający się z kontuzją oszczepnik Maciej Pawłowski (seria finałowa w niedzielę od godz. 17.40) oraz biegająca na dystansie 400 metrów Izabela Bróździńska (el. dzisiaj od godz. 18.10, ew. finał w niedzielę od 17.40).

Rywalizacja toczyć się będzie przez trzy dni. Dzisiaj i w niedzielę zaplanowane są sesje przedpołudniowe (od godz. 11) i popołudniowe (od godz. 16), a w poniedziałek zawodnicy będą rywalizowali od godz. 10 do godz. 15. Wstęp jest bezpłatny.