Od początku tygodnia przedsiębiorcy z zamkniętych branż oczekują wieści dotyczących możliwego poluzowania obostrzeń. Rząd nie wyklucza złagodzenia reżimu w turystyce, otwarcia hoteli, siłowni i galerii handlowych od początku lutego pod warunkiem, że kolejne dni nie przyniosą wzrostu zachorowań. Władza nie może już dłużej ignorować gróźb ze strony przedsiębiorców, którzy zapowiadają zbiorowe pozwy.
FLESZ - Rok 2020 najgorszy w życiu Polaków
Kara za złamanie obostrzeń? Sądy uchylają grzywny
Sądy w Opolu i Szczecinie uchyliły grzywny, jakie sanepid nałożył na przedsiębiorców, którzy złamali obostrzenia. Co jednak ważniejsze, uznano, że przepisy są niekonstytucyjne i rząd bez wprowadzenia stanu klęski żywiołowej nie ma prawa ograniczać działalności gospodarczej wybranych branż w formie rozporządzeń. W tym celu musiałby wprowadzić stosowne ustawy, czego nie zrobiono. A to zachęca do wysuwania roszczeń wobec skarbu państwa.
Branża fitness szykuje masowe pozwy przeciwko rządowi
Na początku stycznia branża fitness informowała, że szykuje pozew zbiorowy przeciwko polskiemu rządowi. Związane jest to oczywiście z niekonstytucyjnymi przepisami dot. lockdownu. Jak donosi money.pl, nawet 500 podmiotów z branży fitness szykuje się do pozwów.
Polecamy
Kilka dni później "Dziennik Gazeta Prawna" poinformował, że przedstawiciele 45 branż poszkodowanych przez Covid-19 złożyli w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew zbiorowy przeciwko skarbowi państwa, domagając się odszkodowania za lockdown.
Z kolei w zeszłym tygodniu Polska Rada Centrów Handlowych przekazała, że również rozważa wejście na drogę prawną przeciwko państwu. Organizacja skupia ponad 100 największych galerii handlowych w kraju.
Galerie handlowe również rozważają pozwy
Polska Rada Centrów Handlowych szacuje, że lockdown dotąd kosztował branżę około 5 mln złotych. Mówimy tu o samych galeriach, bo sklepy i punkty działające w sklepach straciły nawet 30 mld zł - wylicza PRCH. Ponadto jak poinformował money.pl Artur Kazienko, prezes firmy Kazar, duże przedsiębiorstwa handlowe także rozważają pozwanie państwa.
Czytaj także
Tomasz Napiórowski z Polskiej Federacji Fitness szacuje natomiast straty spowodowane lockdownem na 4,5-5 mld złotych. Zbierając to wszystko razem, można szacować, że ewentualna przegrana polskiego rządu w tych sprawach będzie kosztowała skarb państwa nawet kilkadziesiąt miliardów złotych. Możliwe jednak, że odszkodowania zostaną pomniejszone o kwoty, jakie przedsiębiorstwa uzyskały z tzw. tarczy antykryzysowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?