Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Oźmina z podtoruńskiego Przysieka jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia. "W Polsce nie miałby szans!" - mówią lekarze

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
Jedna ratująca życie tabletka warta prawie 1,5 tys. zł? Tak drogi lek od kilku dni przyjmuje 10-letni Mateusz Oźmina z Przysieka. Chłopiec od kilku miesięcy przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie przechodzi eksperymentalną terapię związaną ze złośliwym guzem mózgu. By dokończyć leczenie trzeba jeszcze 1,1 mln zł.

10-letni Mateusz Oźmina od prawie dwóch lat dzielnie walczy z rakiem. Po pierwszej operacji i chemioterapii w Polsce nowotwór powrócił. Jedyną szansą dla chłopca okazało się leczenie wysokodawkową chemioterapią w USA i autoprzeszczep szpiku kostnego. Cała ta procedura kosztowała gigantyczne pieniądze, bo 4 mln zł. Miał to być ostatni etap leczenia, jednak wystąpiły powikłania wymagające wdrożenia wyjątkowo drogiej farmakoterapii. Rodzice uruchomili kolejną zbiórkę społeczną i proszą o wsparcie. To ostatni krok do tego, by Mateusz szczęśliwie zakończył walkę z nowotworem.

Polecamy

- Mateusz od piątku ma podawany super drogi lek. Jedna tabletka kosztuje 400 dolarów, czyli w przeliczeniu na złotówki to sporo ponad 1400 zł za jedną pigułkę. Całe opakowanie tego specyfiku to 12 tys. dolarów. Nie mamy jednak wyjścia. Musimy u Mateusza zresetować jego system immunologiczny, który po przeszczepie i wysokodawkowej chemii zbzikował i zamiast pomagać - walczy z jego organizmem – relacjonuje Agnieszka Oźmina, mama Mateusza. - Mati nieustannie toczy bitwy też sam ze sobą i z bólem, poddawany jest bowiem rehabilitacji, aby do domu wrócić już bez wózka o własnych siłach. Po takim starciu jest wykończony i zmęczony tak, jakby przebiegł maraton. Motorem, który napędza nas do dalszej walki są wiadomości od lekarzy, że Mati jest na najlepszej drodze, by wreszcie wygrać.

Historia choroby Mateusza zaczęła się w 2019 roku. W maju chłopiec nagle zasłabł w szkole. Wcześniej bardzo bolała go głowa. Gdy stracił przytomność, nauczyciele zadzwonili po karetkę. Po wykonaniu wstępnych badań, m.in. tomografii, okazało się, że w głowie 10-latka znajduje się guz wielkości cytryny. Następnego dnia chłopiec został przewieziony karetką do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tam podjęto decyzję o natychmiastowej operacji, ponieważ na skutek guza wtórnie powstało wodogłowie, które zagrażało życiu chłopca.

Polecamy

Po pierwszym etapie leczenia w główce Mateusza została tylko niewielka, tzw. zmiana resztkowa, nowotworu, która zdaniem lekarzy była zwłókniała i niezdolna do podziału. Byli niemal pewni, że wyleczyli chłopca. Spokój rodziców trwał kilka miesięcy - do 13 lutego 2020. Wtedy, przy okazji endokrynologicznych badań kontrolnych, okazało się, że wyniki Mateusza są nieznacznie, ale jednak zawyżone. Był to sygnał, że guz może odrastać, choć dzieje się tak bardzo rzadko, w pojedynczych przypadkach.

- Lekarze powiedzieli nam wprost – nikt w Polsce jeszcze nie wyleczył wznowy takiego nowotworu. Tutaj nie ma już dla Mateusza żadnych szans – wspomina mama Mateusza.

Jedyną szansą okazała się terapia w USA, konkretnie w Nationwide Children's Hospital w Columbus. Amerykańscy lekarze zgodzili się podjąć leczenia chłopca, deklarując, że są duże szanse na powodzenie.
Teraz znów potrzebne są pieniądze dla Mateusza. W sumie chodzi o 1,8 mln zł. Z tej ogromnej kwoty zebrano już ponad 700 tys. zł. Brakuje więc ponad 1,1 mln zł. Zbiórkę prowadzi Fundacja Siepomoga.pl. Można ją znaleźć pod poniższym linkiem: https://www.siepomaga.pl/ratujemy-mateusza.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska