Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusze - domy dla ludzi z przeszłością

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Twórca ośrodka readaptacyjnego w Toruniu Waldemar Dąbrowski  mówi, że chęć pomocy innym jest najlepszą motywacją do działania
Twórca ośrodka readaptacyjnego w Toruniu Waldemar Dąbrowski mówi, że chęć pomocy innym jest najlepszą motywacją do działania Facebook
Toruński ośrodek staje się wzorem do naśladowania. W przyszłym roku powstaną kolejne placówki. W Grudziądzu zacznie działać pierwszy w Polsce ośrodek readaptacyjny dla kobiet, a we Włocławku dom dla mężczyzn.

[break]
Ośrodek readaptacyjny "Mateusz" działa w Toruniu od sześciu lat. Jego założycielem jest Waldemar Dąbrowski - człowiek, który nie jest psychologiem, pedagogiem ani specjalista od resocjalizacji, ale to właśnie on odnosi największe sukcesy w tej dziedzinie. Dlaczego? Bo wierzy, że każdemu trzeba dać drugą szansę.

Ale to już było...

Ludzie, którzy trafiają do jego ośrodka, to najczęściej osoby, które opuściły zakłady karne.

- Co robię? Pomagam stanąć moim podopiecznym na nogi - mówi Waldemar Dąbrowski. - Rozmawiam, szukam im pracy, pomocy medycznej, przygotowuję do spotkań z rodziną. Ludzie, którzy do mnie trafiają, mają problem z emocjami i łatką przestępcy, która ciągnie się przez bardzo długi czas. Nie wierzą w to, że po wyjściu z więzienia można normalnie żyć. A można, o czym przekonało się blisko sześćdziesięciu moich podopiecznych.

PRZECZYTAJ:Takie inicjatywy jak „Mateusz” są bezcenne

W jego „Mateuszu” panują bardzo proste zasady. To wspólny dom, o który trzeba zadbać. Każdy jego mieszkaniec musi dać coś od siebie. Jest ktoś od gotowania, od sprzątania, dbania o ogród. To nie jest przechowalnia byłych więźniów, ale miejsce, w którym człowiek na nowo uczy się żyć w społeczeństwie.

- Takiej pomocy potrzebuje każdy, kto opuszcza zakład karny - dodaje Dąbrowski, który jakiś czas temu usłyszał od byłego szefa służby więziennej w okręgu, Dariusza Szatkowskiego, że takich domów powinno być więcej.

Właśnie te słowa okazały się prorocze, ponieważ najprawdopodobniej w przyszłym roku powstaną dwa takie same, jak w Toruniu ośrodki readaptacyjne. W Grudziądzu ma powstać pierwszy tego typu dom dla kobiet w Polsce. Z kolei we Włocławku powstanie dom dla mężczyzn. Są już wybrane miejsca, które będą odpowiednie na takie placówki.

Nie trzeba luksusów

W toruńskim „Mateuszu” jest skromnie, ale przytulnie i czysto. To efekt sześciu lat ciężkiej pracy, bo na początku był problem z łóżkami dla podopiecznych, ogrzewaniem i wieloma innymi rzeczami, których nie było ze względu na brak pieniędzy. Jeden z naszych redakcyjnych kolegów pisał o „Mateuszu” jako domu na końcu świata.

- Kilka tygodni temu „Mateusza” w Toruniu, który od samego początku mieści się za popularnym dziś Młynem Wiedzy, odwiedzili prezydenci Włocławka i Grudziądza. Włodarze tych miast chcieli zobaczyć, jak taki ośrodek wygląda, co jest potrzebne, by go stworzyć i jakie warunki trzeba spełnić. Trzeba tylko chcieć, a reszta się ułoży - twierdzi Waldemar Dąbrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska