Matka i syn przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Sprawa hodowli marihuany!
To nie było kilka doniczek "zioła", ani poletko za domem. 41-letnia Anna T. i jej 23-letni syn Adrian oskarżeni są o zorganizowanie dużej hodowli marihuany (ok. 800 roślin), obsługiwanej profesjonalnym sprzętem, wytwarzanie z niej narkotyków i uczynienie sobie ze sprzedaży jej stałego źródła dochodu. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód, przez kilka lata wprowadzili do obrotu przynajmniej 24 kg marihuany o łącznej wartości około 720 tys. zł (licząc 30 zł za gram).
Czytaj także:
Toruńska prokurator jechała po alkoholu. Pół roku sledztwa i...
Hodowlę ukrywali w domowej kotłowni, w miejscowości położonej w gminie Lubicz pod Toruniem. Skala zarzucanego matce i synowi przestępstwa jest tak duża, że sądzeni są za zbrodnię, czyli czyn zagrożony karą nie mniejszą niż 3 lata więzienia. Dziś (19.06) Anna T. i jej syn po raz pierwszy pojawili się w Sądzie Okręgowym w Toruniu. Rusza ich proces. Oboje w aresztach tkwią od ponad roku - od maja 2019 r.