Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście
W tym roku przyglądamy się maturalnym zmaganiom dwójki absolwentów IV LO z ul. Warszawskiej w Toruniu. To Matylda Sobczak, absolwentka klasy o profilu lingwistyczno-społecznym oraz Antoni Radkiewicz, który ukończył oddział matematyczno-fizyczno-informatyczny. Do egzaminu z języka polskiego, który w środę rozpoczął maturalny maraton, oboje podchodzili bardzo różnie. Matylda jako humanistka ze spokojem, Antoni - typowy "ścisłowiec" - z obawami. Jak opowiadali nam zaraz po opuszczeniu sali, największe emocje towarzyszyły im na początku.
- Nie ma co ukrywać, nerwy były. Chyba największe przed samym otwarciem arkuszy. Kiedy minął pierwszy szok, zabraliśmy się do roboty. Podeszliśmy do tego zadaniowo: trzeba wykonać i iść dalej - opowiadają maturzyści z "czwórki".
Zaskoczenie w arkuszu
Egzamin pisemny z polskiego na poziomie podstawowym składa się z dwóch części. Maturzyści musieli rozwiązać test i napisać tekst własny. Mieli wybór: napisać rozprawkę na jeden z dwóch podanych tematów lub przeprowadzić analizę tekstu poetyckiego. I tu pojawiły się tematy związane z "Panem Tadeuszem", "Nocami i dniami" oraz wiersz "Najkrótsza definicja człowieka" Józefa Barana. Pierwszy temat rozprawki brzmiał: "Czy dla człowieka jest tradycja", a drugi "Kiedy relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia".
Zobacz koniecznie
- Byłam zaskoczona, bo stawiałam na trzecią cześć "Dziadów". Na szczęście "Pana Tadeusza" też znałam, więc nie było problemu. Sam plan rozprawki zajął mi jakieś pół godziny. W argumentacji powołałam się też na przykłady z "Tanga" Sławomira Mrożka. Myślę, że poszło dobrze - tłumaczy Matylda Sobczak.
Dziewczyna nie będzie zdawać wszystkich obowiązkowych testów, bo ma już 100 procent z egzaminów rozszerzonych dzięki olimpiadom z historii i języka angielskiego. Planuje, by studiować w USA.
Antoni natomiast postawił na szczęście w relacji z drugim człowiekiem, czyli rozprawkę, gdzie punktem wyjścia było dzieło Marii Dąbrowskiej.
- Zamieszczony w arkuszu fragment powieści był piękny i przejmujący. Przypisy były także bardzo pomocne. Myślę, że mimo obaw, które miałem na początku, poszło całkiem dobrze. Dwa kolejne egzaminacyjne dni będą dla mnie łatwiejsze - mówi Antoni Radkiewicz.
Chłopak, oprócz przedmiotów podstawowych, będzie zdawał rozszerzoną fizykę, matematykę i angielski. Wszystko pod kątem studiów na politechnice, o których marzy.
Wyniki dopiero w lipcu
W Toruniu do matur przystąpiło dokładnie 2449 zdających. To absolwenci 12 liceów ogólnokształcących, 8 techników oraz Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia.
- Wyniki egzaminu maturalnego ogłoszone zostaną 5 lipca o godzinie 8:30. Osoby, które będą musiały poprawić egzamin w sierpniu na swoje wyniki poczekają do 9 września.
- Aby matura została uznana za zdaną, uczeń musi zdobyć minimum 30 procent punktów z przedmiotów obowiązkowych - języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego na poziomie podstawowym.
- W zeszłym roku maturę w skali kraju zdało 74,5 procent uczniów. Prawo do jej poprawienia miało 17,7 procent. Warto dodać, że w Toruniu maturalny sukces osiągnęło 80,9 procent z prawie 2100 absolwentów. Był to najlepszy wynik w całym województwie kujawsko-pomorskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?