Megagwiazdy sportu w Toruniu. Aż 28 polskich olimpijczyków!

Mistrzostwa potrwają do 30 marca. Jeszcze nigdy w Toruniu nie odbyły się zawody, do których zgłosiło się aż 4 366 zawodników z 88 krajów!

- Nadchodzące wydarzenie to wielkie święto sportu - mówił na konferencji prasowej prezydent Torunia Michał Zaleski. - Mastersi, czyli osoby, które ukończyły 35. rok życia, uprawiają sport dla przyjemności i pokazują jego najpiękniejsze wartości. Najważniejszy dla nich jest udział w zawodach, a tu w Toruniu są to mistrzostwa świata . W czasie trwania mistrzostw spodziewamy się przyjazdu do Torunia ponad 10 000 osób – zawodników i osób im towarzyszących. Impreza ta stanowi zatem dla Torunia znakomitą promocję miasta sportu – jesteśmy przecież Europejskim Miastem Sportu 2019 i miasta, które szczyci się swoimi zabytkami i historią .

Padł rekord

– Jest to rekordowa liczba krajów i zawodników – powiedział z dumą Wacław Krankowski, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Masters i dyrektor generalny mistrzostw. - W Toruniu udział wezmą o... trzy osoby więcej niż podczas poprzednich mistrzostw, które odbyły się w koreańskim Daegu. Wówczas swoich reprezentantów wystawiły 74 kraje. Liczyliśmy na to, że uda nam się zgromadzić na starcie 1000 Polaków. Ostatecznie nam się to nie udało, będzie ich 870. Być może swoje „zrobiło” wysokie wpisowe (jego wysokość ustala światowa federacja - przyp. red.). Ale - z drugiej strony - mamy za to aż około 3 500 osób zza granicy. To nasz sukces, jeśli chodzi o promocję. Udało nam się też namówić do startu wiele gwiazd sportu, nie tylko lekkoatletów.

Ciekawostką są zgłoszenia osób, które przekroczyły wiek 90, a nawet 100 lat. Swój udział zapowiedział Stanisław Kowalski, który za trzy tygodnie skończy 109 lat, oczekiwany jest także start w biegu na 60 m ponadstuletniej zawodniczki z Indii.

Arena Toruń będzie głównym obiektem, w którym przez cały tydzień rozgrywanych będzie większość konkurencji.

– Poza tym niektóre biegi, na 8, 10 km i półmaraton rozegrane zostaną w przestrzeni publicznej, np. w pobliskim lesie przy ul. Bema, a np. konkurencje rzutowe w nowej hali tenisowej przy Szosie Chełmińskiej. Wszystkie te miejsca są w pełni gotowe do zawodów – poinformowała Mariola So-
czyńska, dyrektor Wydziału Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta Torunia. - Przygotowywaliśmy się do tej imprezy od dwóch lat, od czasu, gdy została nam przyznana.

Logistyczne wyzwanie

- Logistyczne opanowanie całych zawodów było wielkim wyzwaniem - stwierdził Julian Pełka, dyrektor techniczny mistrzostw. - Czym innym jest bowiem liczba zawodników, a czym innym tak zwane „osobostarty”. Niektórzy startują bowiem w kilku konkurencjach. A tych „osobostartów” mamy 8 700. Aby lepiej zobrazować powiem, że do biegu na 200 metrów zgłosiło się 760 osób. Trzeba będzie rozegrać aż 130 biegów eliminacyjnych! Niewiele mniej - 720 osób i 90 biegów eliminacyjnych - jest w przypadku rywalizacji na 60 m.

Znowu w mistrzostwach

W konferencji prasowej udział wzięli również Małgorzata Adrjańczyk – była kulturystka, która wystartuje w biegach na 200 m i 400 m oraz wioślarz Łukasz Pawłowski - toruński medalista - olimpijczyk z Pekinu, który stanie na starcie półmaratonu. Oboje podkreślili że zakończenie kariery sportowej nie oznacza zakończenia przygody ze sportem, czego dowodem jest ich start w mistrzostwach masters.

- Skończyłem 35 lat, wszedłem w wiek średni i mogę 
już startować w zawodach Mastersów - stwierdził Łukasz Pawłowski. - Jako sportowiec, wioślarz, dużo biegałem podczas kariery. Wystartowałem kilka razy w półmaratonach. Kiedyś wielokrotnie występowałem w mistrzostwach świata w wioślarstwie. Fajnie, że mogę znowu wystartować w czempionacie globu, zwłaszcza że odbędzie się on w Toruniu.

Pawłowski będzie jednym z 28 polskich olimpijczyków, którzy zdecydowali się wystartować w toruńskich mistrzostwach. Największymi gwiazdami będą: Robert Korzeniowski, Tomasz Majewski, Władysław Kozakiewcz, Urszula Kielan, Ludwika Che-
wińska, Sebastian Chmara, Lidia Chojecka-Leandro, Paweł Czapiewski, Jan Huruk, Adam Kolasa, Wanda Panfil, Genowefa Patla, Marek Plawgo, Grzegorz Sudoł czy Janusz Trzepizur.

Łączne koszty organizacji mistrzostw wynoszą dwa miliony złotych.

- Około 300 tys. zł to pieniądze miasta, m.in. wpisowe, które wnieśliśmy wobec Światowej Federacji Masters, oraz środki przeznaczone na promocję, 50 tys. zł pozyskane zostało od samorządu województwa, a 130 tys. zł – od Ministerstwa Sportu i Turystyki - wyliczał prezydent Zaleski. - Pozostałe pieniądze pochodzą z wpisowego wnoszonego przez zawodników oraz oczywiście od sponsorów. Pod
względem finansowym imprezę mamy zabezpieczoną. Teraz pozostaje nam tylko trzymać bardzo mocno kciuki za dobrą organizację wydarzenia i za zawodników, by dopisywało im szczęście sportowe i by osiągnęli zakładane przez siebie wyniki.

Bezpłatny wstęp

Przypomnijmy, że ceremonia otwarcia 8. Halowych Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce Masters odbędzie się w sobotę, 23 marca, o godz. 18 w Arenie Toruń. Po części oficjalnej organizatorzy zapraszają na koncert „Muzyczna podróż dookoła świata” pod kierownictwem Bartosza Staszkiewicza. Wśród artystów zobaczymy m.in. Joannę Czajkowską-Zoń (wokal), 
Tomasza Torresa (perkusja), Michała Rybkę (gitara basowa), Nikodema Wróbla (gitara) i Tomasza Busławskiego (wokal/saksofon). Wstęp - zarówno na ceremonię otwarcia, koncert, jak i na zawody, jest bezpłatny.