Warunki brzegowe, przedstawione przez państwową Agencję Rozwoju Przemysłu S.A, są trzy. Metron zadłużony jest na około 150 mln zł. Na mocy prawomocnego wyroku sądu w sierpniu ub.r musiał wydać Skarbowi Państwa majątek i przestał produkować. Większość kolosalnego zadłużenia to skutek niepłacenia państwu opłat dzierżawnych.
- Warunek pierwszy to: "Przedstawienie zaakceptowanego przez strony finalnego sposobu rozliczenia wierzytelności pomiędzy Skarbem Państwa a METRON Fabryka Zintegrowanych Systemów Opomiarowania i Rozliczeń Sp. z o.o z siedziba w Toruniu, wraz z zawarciem w tym zakresie porozumienia.
- Warunek drugi to: "Przedstawienie raportu sporządzonego przez podmiot o ugruntowanej pozycji rynkowej tj. PwC, EY, Deloitte lub KPMG zawierającego: biznesplan, due diligence (szczegółową analizę przedsiębiorstwa) METRONU i spółek z nią powiązanych kapitałowo lub osobowo oraz kompletnej i rzetelnej informacji o know-how, wartosciach niematerialnych i prawnych, kontraktach i aktywach (wraz z wyceną ich wartości), wnoszonych ewentualnym aportem do spółki, której celem jest reaktywacja marki METRON".
- Warunek trzeci dotyczy terminu: "Powyższe warunki muszą być zrealizowane w nieprzekraczalnym terminie do dnia 31 marca 2019 roku". Tej treści stanowisko przedstawił dziś wojewoda kujawsko-pomorski Leszkowi Pilarskiemu, prezesowi Metronu oraz Małgorzacie Mierzyńskiej, radcy prawnej spółki. Czy są oni skłonni zaakceptować opisane warunki?
ZOBACZ TEŻ
Protest Metronu - 24.01.2019?
Zanim rozpoczęło się dziś spotkanie w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy, na oficjalnym profilu facebookowym Metronu ogłoszono protest przed tym urzędem. Może się on odbyć jutro, 24 stycznia. Być może jednak do tego nie dojdzie. Wszystko zależy od oceny dzisiejszego spotkania i decyzji metronowców. A tak pisano o postulatach ewentualnego protestu:
"Cel zgromadzenia:
• konieczność efektywnego zagospodarowania majątku Skarbu Państwa wydanego przez Metron sp. z o. o.,
• sprawa pracowników Metronu (Wojewoda odmawia uznania przejęcia pracowników w trybie art. 231 kp),
• przywrócenie dostępu do wody do biurowca Metronu gdzie przebywają uczestnicy zgromadzenia – pracownicy Wojewody Kujawko – Pomorskiego (wskutek przejmowania majątku-przyp.red.)" - czytamy w opisie wydarzenia.
Zanim doszło do przedstawienia dziś propozycji Agencji Rozwoju Przemysłu, metronowcy czynili różne zabiegi, by zainteresować sprawą najważniejsze osoby w kraju. Wsparcia szukali m.in. u Kornela Morawieckiego (Wolni i Sprawiedliwi), ojca premiera oraz posłów. Interwencji poselskich podjął się poseł Paweł Szramka (Kukiz 15). Poseł Łukasz Zbonikowski (PiS) z Włocławka natomiast 12 stycznia napisał list do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS i przekazał mu apel od metronowców.
POLECAMY
Zbonikowski pisze do Kaczyńskiego ws. Metronu
Poseł Zbonikowski w liście "zupełnie niezrozumiałą" nazwał postawę wojewody, który miałby "biernie patrzeć jak niszczeje majątek przekazany na rzecz Skarbu Państwa i nie przeprowadza tak oczywistych czynności jak oszacowanie odebranego majątku i dokonanie analizy biznesplanu naprawczego, który przygotował zarząd spółki". Polityk wskazuje też prezesowi Kaczyńskiemu "duże siły lobbystyczne z Torunia", które chcą likwidacji Metronu. "Jest nim m.in. toruński Apator, którego współudziałowcem jest firma Prokom oraz pan Janusz Niedźwiecki, radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego z ramienia PO, który chce wejść na rynek
obsługiwany przez Metron. Inną siła są lokalni deweloperzy, którzy czekają na tereny pod zakładem Metron. Oczywiście, przy upadłości kupione za bezcen" - pisze poseł Łukasz Zbonikowski do prezesa PiS.
Wojewoda czeka na oficjalną odpowiedź ze strony Metronu w ciągu 14 dni.
Wielkie rozczarowanie w "Metronie"
Jak jest reakcja Metronu? Propozycja wojewody niemiło zaskoczyła Leszka Pilarskiego, prezesa Metronu.
- W warunkach brzegowych ARP, przedstawionych nam dziś przez wojewodę, nie znajdujemy odpowiedzi na podstawowe postulaty, które zgłaszamy od wielu miesięcy. My mówimy o efektywnym zagospodarowaniu majątku Skarbu Państwa, w tym zagrożonych teraz maszyn, a wojewoda o "spółce Metron". Nam chodzi także o los pracowników i ich przejęcie, a w propozycji nie ma o tym mowy. My przypominamy o gotowym od 2017 roku biznesplanie naprawczym, przygotowanym dla nas przez specjalistę, a wojewoda oczekuje nowego biznesplanu, za który mielibyśmy zapłacić którejś z firm z tzw. wielkiej czwórki. Dzisiejsze spotkanie podsumowujemy tak: wielkie rozczarowanie! Ale, oczywiście, oficjalne stanowisko przedstawimy wojewodzie w ciągu 14 dni.
Adrian Mól, rzecznik wojewody, zaskoczony jest natomiast pismem posła Zbonikowskiego do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. - Nigdy dotąd nie angażował się w sprawy Metronu. Nie mieliśmy wiedzy o takim liście - podkreśla.
Do sprawy będziemy na bieżąco wracali, w internecie i jutro w "Nowościach".
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?