Metron z Torunia pod lupą prokuratury

Czy sytuacją w toruńskim Metronie zajmie się prokuratura? Na razie prowadzi czynności sprawdzające.

Od kilku lat ten znany toruński zakład przeżywa kłopoty finansowe. Jest spółką pracowniczą, która wydzierżawia majątek od Skarbu Państwa.

Jak prywatną własność

Długi Metronu przekraczają 40 milionów złotych. Jednym z największych wierzycieli zakładu jest skarb państwa i to on złożył doniesienie do prokuratury.

<!** reklama left>– W zawiadomieniu wskazaliśmy na pewne nieprawidłowości dotyczące właśnie wykorzystania naszego majątku – mówi Waldemar Szczepański, szef toruńskiej delegatury Ministerstwa Skarbu Państwa. Nie chce na razie ujawniać szczegółów tego doniesienia. Mówi, że najpierw musi to ocenić prokuratura.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w zawiadomieniu przedstawiciele Skarbu Państwa sugerują, że zarząd podejmował wiele nietrafnych decyzji, traktował majątek skarbu państwa jak swoją prywatną własność, robiąc wiele rzeczy bez wiedzy właściciela.

– Obecnie w tej sprawie trwają czynności sprawdzające. Po ich zakończeniu podejmiemy decyzję, czy będzie wszczynane oficjalne śledztwo – mówi Małgorzata Piotraszewska, szefowa Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód.

Podejmowano złe decyzje

Z naszych informacji wynika, że do prokuratury trafiło również inne zawiadomienie.

Tym razem ze strony zarządu Metronu. Zarzuca on Skarbowi Państwa, iż to on z kolei – swoimi decyzjami – doprowadził do tak złej sytuacji w firmie. W tej sprawie również nie ma jeszcze decyzji o wszczęciu oficjalnego postępowania.

Obecna sytuacja firmy jest bardzo zła. Zarząd chciał postępowania układowego z wierzycielami. Nie zgodził się na to Skarb Państwa i sąd – mimo zaskarżenia tej decyzji przez szefostwo Metronu – podtrzymał stanowisko właściciela majątku zakładu.

Obecnie albo firma upadnie, albo Skarb Państwa odzyska majątek i będzie szukać nowego inwestora, który mógłby postawić zakład na nogi. Takie rozwiązanie byłoby najlepsze dla 700-osobowej załogi. Od dawna twierdzi ona, że to obecny zarząd firmy doprowadził ją do tak fatalnej kondycji finansowej.