Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto przejmie od PKP Dworzec Główny

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Jak dotąd nie ma chętnych na remont i przebudowę budynków najważniejszej stacji kolejowej Torunia

<!** Image 3 align=none alt="Image 211445" sub="Budynek toruńskiego Dworca Głównego pochodzi z lat 70. XIX wieku. Czasy jego świetności już dawno minęły
Fot. Adam Zakrzewski">

Zgodnie z pierwotnymi planami wczoraj miały zostać otwarte oferty nadesłane przez wykonawców gotowych przebudować Dworzec Główny w Toruniu. Zamiast ofert była jednak konferencja.

Władze Torunia mają przejąć od Polskich Kolei Państwowych budynki Dworca Głównego. Szybko i za darmo, o ile przyklaśnie temu minister transportu, a wcześniej miejscy radni. Obwieścił to wczoraj prezydent Michał Zaleski na konferencji, podczas której przedstawił swoje projekty uchwał na najbliższą sesję Rady Miasta.<!** reklama>

- Koleje pozbędą się czterech budynków, czyli tego, co jest związane z obsługą pasażerów, zostawiając sobie jednak wszystko to, co jest potrzebne do sterowania ruchem - tłumaczy Wiktor Krawiec, dyrektor magistrackiego Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta. - Mam nadzieję, że na początku lipca będziemy już właścicielami dworca.

Gdy się już tak stanie, będzie można spokojnie zabrać się za przebudowę kompleksu kolejowego. Gospodarze miasta zakładają, że urzędujący w tej chwili na Głównym kolejarze przeniosą się do budynku dawnej poczty. Za zajmowane tam pomieszczenia cztery obecne w tej chwili na stacji spółki kolejowe będą musiały miastu płacić.

W ręce toruńskich włodarzy trafi również akt własności szaletu, kolejnej z dworcowych nieruchomości. Tu niewiele się zmieni, przeznaczenie i wygląd będą takie same. Obiekt został niedawno zmodernizowany przez prywatnego inwestora, który szaletami się opiekuje.

Następny, patrząc w stronę hali głównej, obiekt stanie się najprawdopodobniej kwaterą Służby Ochrony Kolei. Serce dworca, czyli część doskonale znaną każdemu podróżnemu, czeka tymczasem prawdziwa rewolucja. Pod dach wprowadzi się tam restauracja, swoją lokalizację zmienią kasy, pojawią się windy i schody ruchome prowadzące z podziemi, do których podróżni dotrą ze zbudowanego zupełnie od nowa przejścia pod torami, oraz na piętro - dziś zajęte pomieszczeniami biurowymi, a w przyszłości przeznaczone na działalność handlową.

- Całość będzie uzupełniała nowa pętla autobusowa, połączona zadaszonym przejściem z podziemiami - tłumaczy Marcin Maksim, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Torunia. - Nowe zadaszenia pojawią się również na peronach. W ten sposób więc zawsze będzie można z autobusu do pociągu dotrzeć suchą stopą.

Do pociągu albo nawet na ulicę Podgórską, bo przecież planowane przejście podziemne, poza tym, że szersze i z miejscami dla różnego rodzaju punktów handlowych, ma być znacznie przedłużone.

Wszystkie te zmiany, do których trzeba jeszcze dodać elektroniczny system informacji dla pasażerów komunikacji miejskiej, będą możliwe dzięki funduszom przewidzianym na realizację projektu BiT-City. Przedsięwzięcie powinno być zrealizowane i rozliczone do końca 2015 roku. Czasu zostało bardzo niewiele, a wykonawcy tego zadania, który będzie musiał również opracować projekt, jeszcze nie ma. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, nikt się do tego nie kwapi. Ogłoszony przez miasto przetarg początkowo miał zostać rozstrzygnięty wczoraj, jednak tydzień temu magistrat przełożył ten termin na 3 czerwca. Jak dotąd nie wpłynęła żadna oferta.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska