Międzynarodowe Centrum Spotkań Młodzieży do końca roku ma przyjąć pierwszych gości

- Baza noclegowa Torunia jest wciąż uboga, co pokazały takie wydarzenia jak koncert José Carrerasa czy Euro 2012, gdy w mieście brakowało miejsc dla gości - rzecznik prezydenta Aleksandra Iżycka nie ma wątpliwości. Toruń bardzo potrzebuje lokowanego w Młynach Międzynarodowego Centrum Spotkań Młodzieży.
[break]

Zorientowany w branży turystycznej szef miejskiego Ośrodka Informacji Turystycznej Szymon Wiśniewski ma nieco inne zdanie.
- Toruń z 4,4 tys. łóżek w standardzie hotelu ma wystarczającą bazę noclegową we wszystkich kategoriach. Dni, w których miejsc w hotelach brakuje, zdarzają się w miastach na całym świecie. W Toruniu to raptem pięć nocy w roku - uważa Szymon Wiśniewski, podkreślając, że nie oznacza to, że w Toruniu nie ma miejsca dla nowych obiektów.

Za 21 mln złotych, głównie unijnych pieniędzy w środkowej części młynów przy ul. Łokietka do końca roku ma powstać miejski hostel. Dopracowany w każdym szczególe obiekt robi wrażenie. Oprócz 96 miejsc noclegowych na pięciu piętrach znajdą się: sala telewizyjna, konferencyjna, sala do gier, kawiarenka internetowa, sala widowiskowo-sportowa, wypożyczalnia rowerów i sprzętu sportowego, restauracja, sklep, galeria wystawiennicza. Obiekt ma być bazą noclegową dla dzieci i młodzieży oraz studentów z całego świata.
Urząd Miasta ogłosił przetarg na jego wyposażenie. Gdy tylko dogada się z Urzędem Marszałkowskim w sprawie umowy na operatora, poszuka w przetargu firmy, która rozkręci i poprowadzi hostelowy biznes (na budowę Międzynarodowego Centrum Spotkań Młodzieży poszło ponad 13,1 mln zł z unijnego programu RPO).

Dyrektor OIT uważa, że o powodzeniu przedsięwzięcia w dużej mierze zdecyduje strategia operatora: - Dobrze skrojona oferta z cenami z niższej półki i dobrym systemem dystrybucji miejsc na pewno się obroni - mówi.

Międzynarodowe Centrum Spotkań Młodzieży będzie konkurencją m.in. dla akademików UMK (uczelnia wyremontowała Dom Studencki nr 6, który udostępniany jest w wakacje turystom) czy hosteli i schronisk. Czym będzie konkurować? W branży słychać, że przede wszystkim ceną za nocleg.

Gdyby tak się stało, dla przybywających do Torunia byłaby to dobra wiadomość. Za pokój w hostelu dla dwóch osób z widokiem na Rynek Staromiejski trzeba dziś zapłacić poza sezonem minimum 80 zł i 100 zł w sezonie. W odległym od starówki Forcie IV przy ulicy Chrobrego 83 zł za pokój dwuosobowy.

Zorientowani w branży podkreślają, że skoro oddalona od Torunia, także miejska, osada leśna Barbarka znajduje klientelę na noclegi, Młyny nie powinny mieć większych problemów. Tym bardziej że obiekt przy ulicy Łokietka ma co najmniej kilka atrybutów - jest nowy, obok stoi Centrum Nowoczesności, którego naturalnymi klientami są dzieci i młodzież. Blisko jest do centrum handlowego Atrium Copernicus, co też jest dla turysty ważne.

Międzynarodowe Centrum Spotkań Młodzieży ma ruszyć do końca roku. Trzeba jeszcze odebrać, wyposażyć obiekt i znaleźć operatora. Na jakich zasadach będzie współpracować z miastem, które z własnego budżetu w obiekt włożyło prawie
9 mln zł, jeszcze nie wiadomo.