- Podobno Toruniu brakuje miejsc parkingowych. Zgadzam się z tym, dlatego nie mogę zrozumieć, dlaczego tyle cennej przestrzeni zabierają wraki, bądź pojazdy, którymi nikt nie jeździ - mówi Czytelniczka z Mokrego. - Sporo takich aut zalega na parkingach przy ulicy Sczanieckiego.
Jak mówi Czytelniczka, pojazdy te przechodzą na ogół tą samą drogę. Najpierw z ich kół zlatuje powietrze, w czym często ktoś pomaga, później przychodzi czas na rozbijanie szyb i na ogół dopiero wtedy zniszczone auta znikają. Zresztą przy Sczanieckiego dogorywały nie tylko samochody. Czytelniczka była świadkiem stopniowego „rozpadania się” przyczepy kempingowej, a nawet... łodzi.
- Łódź miała znaczek Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych, więc tam w jej sprawie zadzwoniłam - dodaje nasza rozmówczyni. - Okazało się, że łódź nie należy już do zakładu, bo została sprzedana, a ja byłam kolejną osobą, jaka o niszczoną łódź się pytała.
Wreszcie, po kolejnej demolce, zakotwiczona na Mokrem jednostka została przeholowana gdzie indziej.
- W tej chwili obserwuję dewastację kolejnego pojazdu - mówi Czytelniczka. - Przy skrzyżowaniu z ul. Świętopełka od dawna stoi samochód z rejestracją z województwa pomorskiego. Został zaparkowany w taki sposób, że blokuje kilka miejsc. Poza tym jedno koło ma już przebite. Czy można gdzieś sprawdzić, czy nie jest kradziony? Komu w ogóle takie przypadki zgłaszać?
Na początku na pewno warto skorzystać z wyszukiwarki na stronie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (www.ufg.pl). Wpisując numer rejestracyjny pojazdu można sprawdzić, czy posiada on ważne ubezpieczenie OC.
Poza tym należy skontaktować się ze strażą miejską - telefon bezpłatny 986. Ta jednak może interweniować jedynie wtedy, gdy pojazd ma znamiona wraku.
- Nasz dzielnicowy na pewno sprawdzi - zapewnia Jarosław Paralusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?